Chodzi o zabójstwo ochroniarza w drugiej połowie lat 90. w poznańskiej agencji towarzyskiej El Chico. To były gangsterskie porachunki. Bezpośrednim zabójcom pomagać mieli członkowie ówczesnego szczecińskiego gangu: Marek M. ps. Oczko i jego prawa ręka, Marek D. ps. Duduś. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie.
Czytaj również: "Oczko", jego kompan i zabójstwo w El Chico. Sprawa w sądzie w Szczecinie
Pomocnictwo miało polegać na dostarczeniu broni, zawiezieniu zabójców na miejsce, załatwieniu noclegu i jedzenia. Rok temu obaj zostali skazani na 15 lat więzienia. Sąd apelacyjny uchylił wyrok, bo zauważył, że sprawa wygląda raczej na podżeganie do wymuszenia rozbójniczego, a nie pomocnictwo w zabójstwie. To znaczna różnica, bo za podżeganie grozi dużo niższa kara.
Adwokaci oskarżonych wykorzystali szansę jaką dał im taki wyrok i wystąpili o umorzenie sprawy. Dzisiaj sąd przyznał im rację.
- Sąd jest związany wytycznymi sąd apelacyjnego, a więc kolejny proces musiałby się toczyć w sprawie podżegania do wymuszenia rozbójniczego, a nie pomocnictwa do zabójstwa. Ale sprawa podżegania przedawniła się już dawno, więc sprawę należało umorzyć. Nie oznacza to, że oskarżeni zostali uniewinnieni. Sprawa jest umorzona, bo zarzuty się przedawniły - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Decyzja nie jest prawomocna. Nie oznacza to koniec problemów obu panów. Marek M. będzie miał proces w sprawie narkotyków. Dwa tygodnie temu wyszedł z aresztu po wpłaceniu 400 tys. zł poręczenie majątkowego. Sprawa zwolnienia z aresztu „Oczki” wywołała trzęsienie ziemi w prokuraturze. Stanowisko straciła naczelnik wydziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie oraz prokurator bezpośrednio prowadzący śledztwo.
Ze dwie karne sprawy czekają też Marka D. ps. Duduś. Niedawno policjanci ściągnęli go z Niemiec. Obaj panowie nie przyznają się do winy.
Czytaj też:
Zobacz również wideo: "Oczko" nie przyznał się do winy. Szczecińscy gangsterzy ponownie przed sądem (15.04.2016)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?