Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzymała: Dojdziemy do kompromisu w sprawie Pogoni

Maurycy Brzykcy
Zbigniew Drzymała gotowy jest zainwestować w Pogoń.
Zbigniew Drzymała gotowy jest zainwestować w Pogoń. Archiwum własne
Zbigniew Drzymała, właściciel Groclinu Grodzisk Wielkopolski, mówi o planach połączenia jego klubu z Pogonią Szczecin.

- Skąd pomysł, aby spróbować swoich sił w Szczecinie? Czy to dlatego, że nie udała się próba połączenia Groclinu ze Śląskiem Wrocław?

- Rozmowy pomiędzy mną a prezesami Pogoni Szczecin odbyły się już rok temu. Jednocześnie prowadziliśmy również negocjacje ze Śląskiem. Normalną rzeczą jest, że w trakcie gdy rozmowy we Wrocławiu wkraczały w dalszą fazę, Pogoń została trochę z boku. Jednak o braku możliwości połączenia Śląska z Groclinem zadecydowały względy polityczne. Teraz możemy spokojnie wrócić do rozmów z przedstawicielami Pogoni.

- Teraz jednak nie będzie Pan rozmawiał z prezesami, ale z kibicami. Na poniedziałek zaplanowano rozmowy ze stowarzyszeniami kibiców portowców. Od nich uzależniana Pan ewentualne wejście do Pogoni?

- To jest na pewno sprawa bardzo ważna. Jednak wiem już z grubsza o co mogą mnie pytać ci przedstawiciele. Dla nich z pewnością najważniejsze będą barwy klubowe, herb, czyli to do czego najbardziej przywiązują się fani. Myślę, że osiągniemy na tym polu kompromis.

- Jaka jest Pana wizja nowej Pogoni?

- Mamy już trzon bardzo silnego zespołu, który w ubiegłym sezonie wywalczył trzecie miejsce w Orange Ekstraklasie. Wiemy również, że w Pogoni jest wielu młodych chłopaków, a także kilku doświadczonych, którzy mogliby uzupełnić tę ekipę. Na pewno również chcielibyśmy się wzmocnić kilkoma graczami dobrego ligowego pokroju. Myślę, że w przyszłym sezonie może w Szczecinie powstać coś ciekawego.

- Padła już propozycja, aby spróbował Pan zainwestować w Pogoń, ale w tę, którą właśnie awansowała do nowej II ligi. Przystałby Pan na tę ofertę?

- Myślę, że gra w Ekstraklasie to jednak wariant najbardziej racjonalny. To jest wielki prestiż. Musimy pamiętać także, że wielkim wkładem są pieniądze od Canal+. A utrzymywanie się wyłącznie ze środków własnych zwykle jest bardzo trudne.

- A co jeżeli chodzi o kadrę trenerską tego nowego trzonu? Pierwszym szkoleniowcem zostałby Jacek Zieliński, czy może Mariusz Kuras?

- Tutaj również potrzebny jest kompromis. Znam trenera Kurasa dość dobrze i wiem, że jest to dobry szkoleniowiec i jesteśmy w stanie się dogadać. Personalnie nie chciałbym jeszcze nic przesądzać, ale najbardziej prawdopodobny jest mariaż sztabów szkoleniowych obu ekip.

- Jeszcze rok temu, kiedy w klubie kończył swoją działalność Antoni Ptak, drużyna Pogoni grała w Szczecinie, ale skoszarowana była w Gutowie Małym. Przez to kibice nie czuli więzi z piłkarzami. Czy w tym nowym tworze będzie inaczej?

- Tak, piłkarze mieszkać i trenować będą w Szczecinie. Widziałem tutejszą bazę, obejrzałem boiska i jestem z nich zadowolony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński