Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drzewo runęło na parking przy węźle Głębokie. Co z pozostałymi? Można bezpiecznie parkować?

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Choć nie było dużego wiatru, potężne drzewo przewróciło się na parking przy jeziorze Głębokie. Szczęśliwie nikomu nic się nie stało.

- Ale nie można wykluczyć, że to samo może się stać z sąsiednimi sosnami - ostrzega ekspert.

Świeżo oddany do użytku parking przy Węźle Głębokie to oczko w głowie władz Szczecina. Ma zachęcać kierowców z Polic i Szczecina do pozostawiania na nim aut i przesiadania się na tramwaje, aby było bardziej ekologicznie i mniej tłoczno na ulicach. Parking powstał m.in. przez wycięcie 276 drzew.

Tydzień temu (dwa dni przed wichurą, która przeszła przez Szczecin) jedna z pozostawionych sosen runęła wraz z korzeniami na parking, wprost na wolne miejsce postojowe. Szczęśliwie nikt tamtędy nie przechodził, nie było też samochodu.
Nie do końca wiadomo, co było powodem zdarzenia. W czwartek teren został uporządkowany.

ZOBACZ TEŻ:

- Drzewa rosły w zagęszczeniu, tworząc zwartą skupinę. Usunięcie części egzemplarzy spowodowało zmianę warunków siedliskowych tj. silniejsze działanie czynników zewnętrznych m.in. wiatru. Pozostawione drzewa potrzebują czasu na aklimatyzację do nowych warunków życiowych - wyjaśnia Paulina Łątka, ze szczecińskiego magistratu.

Dr. inż. Krzysztof Jankowski, dendrolog, potwierdza, że wycięcie drzew to duże ryzyko dla tych, które uniknęły wycinki.

- Ryzyko powtórzenia się takiej sytuacji z pozostałymi drzewami jest duże, gdyż w krótkim czasie, na małej powierzchni wycięto dużo drzew. To powoduje wpuszczenie wiatru do drzewostanu, a najsłabsze drzewa mogą tego nie przetrwać. Nie są tak odporne. W nowych miejscach, gdzie następują wycinki na takich zasadach, jest ryzyko, że wiatr może w kolejnych latach wyrywać z korzeniami drzewa, które do tej pory nie podlegały naciskowi wiatru, bo pracowały jako cały drzewostan, a teraz zostały jako pojedyncze. To nie jest racjonalne działanie - mówi ekspert.

Dziwią go tłumaczenia miasta o aklimatyzacji pozostawionych drzew na otwartym dla mieszkańców parkingu.

- To w takim razie może lepiej zamknąć parking i dać czas drzewom do aklimatyzacji niż ryzykować, że za chwilę na czynnym parkingu przewróci się kolejne. Kto wtedy będzie płacił za szkody - zauważa.

Zwraca uwagę, że obecna technika w dendrologii pozwala na ocenę stabilności drzewa w gruncie już po zakończeniu prac zmiennych w pobliżu drzewa.

- Pozostawione drzewa będą regularnie monitorowane - zapewnia Paulina Łątka.

Zniszczenia na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie – 4.02

Cmentarz Centralny w Szczecinie był pełen osób sprawdzającyc...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński