Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droższe ogrzewanie

Hanna Lachowska
200 odbiorców ciepła ma świnoujski PEC. Są to zarówno spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowej, firmy, jak i indywidualni odbiorcy.
200 odbiorców ciepła ma świnoujski PEC. Są to zarówno spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty mieszkaniowej, firmy, jak i indywidualni odbiorcy. Sławek Ryfczyński
O 6 procent Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej podnosi cenę ogrzewania.

Podwyżka nie dotknie tylko mieszkańców największej w mieście spółdzielni mieszkaniowej "Słowianin".

PEC tłumaczy podwyżkę wzrostem kosztów wytworzenia ciepła. Konkretnie miału węglowego i energii.

Kilka lat spokoju

Zaczynają grzać

Do PEC zgłosili się już pierwsi zarządcy mieszkań z prośba o włączenie ogrzewania. Ciepłe kaloryfery mają już lub lada dzień będą mieli mieszkańcy bloków przy ulicy 11 Listopada.

- Każdy zarządca mieszkań może w każdej chwili zwrócić się do nas z prośbą o rozpoczęcie grzania - podkreśla Romuald Głowacki, prezes PEC. - Nie ma już (jak to kiedyś było) jednej wspólnej dla wszystkich odbiorców daty rozpoczęcia sezonu grzewczego. Jak ktoś zechce, to możemy u niego grzać nawet w środku lata.

- Przez ostatnie 3-4 lata podnosiliśmy ceny nie więcej niż o stopę inflacji. Ostatnio o 1,98 procent - tłumaczy Romuald Głowacki, prezes świnoujskiego PEC. - Mamy co prawda trochę zapasu po ubiegłej, wyjątkowo ciepłej zimie, ale to nie wystarczy. Musimy dokupić.

Przetarg na dostawę miału ma rozstrzygnąć się w przyszłym tygodniu.

- Ale obserwując światowe giełdy już wiadomo, że ceny poszły w górę - dodaje prezes.

Na razie nie wiadomo, za ile uda się PEC kupić miał węglowy. Romuald Głowacki zapewnia, że nawet jeśli będzie drożej, niż przypuszcza, to ceny dla ogrzewania nie podniesie więcej niż o 6 procent.

Uwaga na rachunki

Rachunki jakie dostaniemy za ogrzewanie już za październik mogą być jednak jeszcze wyższe niż zapowiadane 6 procent na metrze kwadratowym. Ostateczną cenę, jaką płacą odbiorcy ustala spółdzielnia mieszkaniowa lub inny zarządca budynku.

Często zdarza się, że podwyżka jaką każą ludziom płacić zarządcy budynków jest w rzeczywistości wyższa. Zarządcy najczęściej tym sposobem zbierają na nadwyżkę. To jest ich zabezpieczenie. Zarządcy bowiem boją się, że po zakończeniu sezonu może się okazać się, że muszą dopłacać za ogrzewanie. Wtedy właśnie wykorzystują nagromadzone wcześniej pieniądze.

"Słowianin" ma pieniądze

Nadwyżka ma jednak także swoje dobre strony. W tym roku przekonają się o tym mieszkańcy SM "Słowianin". Zarząd zdecydował, że mimo podwyżki PEC, spółdzielnia nie podniesienie swoim lokatorom opłat za ogrzewanie. Została bowiem spora suma pieniędzy z ostatniej zimy.

- Bo tamta zima była wyjątkowo ciepła. Nie trzeba było grzać aż tyle i zostały nam pieniądze z zaliczek - mówi prezes "Słowianina" Mariusz Łukaszyk.

ZGM jeszcze czeka

W większości przypadków zarządcy nie zdecydowali jeszcze, czy i o ile podniosą ceny za ogrzewanie. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej czeka z decyzją na pierwsze faktury z PEC.

- Jeśli po rozpoczęciu grzania, okaże się, że rachunki z PEC są wyższe niż obecne zaliczki, jakie płacą nasi lokatorzy, to wtedy podniesiemy ceny o tę różnicę - mówi Joanna Rachuta, dyrektor ZGM.

Dodaje, że podwyżka za ogrzewanie może być różna w każdym budynku.
- Stawki ustalamy w oparciu o faktyczne koszty zużytego ciepła, a to w każdym budynku jest inne - dodaje Joanna Rachuta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński