- Nie ma zjazdu na ul. Grudziądzką - narzeka Tadeusz Rytwiński, mieszkaniec ul. Struga, który przy ulicy Grudziądzkiej ma działkę. - Jesteśmy zmuszeni jeździć jezdnią aż do byłej szkoły rolniczej, bo chodnikiem nam przecież nie wolno. Kierowcy jadący krajową dwudziestką trąbią na nas i pokazują, że mamy do poruszania się ścieżkę rowerową. Tymczasem ścieżka ta jest po lewej stronie, a nie ma jak zjechać z niej na prawą. A przecież wystarczyłoby położyć ze dwa metry kostki więcej i zrobić nam dla naszego bezpieczeństwa zjazd w ulicę Grudziądzką. To odcinek drogi krajowej, na której ruch naprawdę jest spory. Trochę jesteśmy zawiedzeni.
Po wyremontowaniu ulic Marii Skłodowskiej-Curie, Gdyńskiej i Gdańskiej w 2013 roku zarządca drogi obiecywał, że zbuduje ścieżkę. Obietnicy dotrzymał. Ścieżka ma 3 kilometry długości; 2 km z masy bitumicznej, reszta z kostki.
Cudze działki
W Rodzinnych Ogrodach Działkowych Nowy Sad jest skupionych około tysiąca działkowców.
- Bardzo wielu z nich jeździ na swoje działki rowerami - zapewnia pan Tadeusz.
Inwestorem przedsięwzięcia, jakim była budowa ścieżki, jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, oddział w Szczecinie.
- Ścieżka jest po północnej stronie, gdyż pas drogowy jest tam znacznie szerszy - mówi Mateusz Grzeszczuk z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Po stronie południowej mamy chodnik i zrobienie tam ścieżki rowerowej wymagałoby wykupów nieruchomości. A to znacznie skomplikowałoby inwestycję. Trzeba też zwrócić uwagę na to, że jezdnia DK nr 20 w tym miejscu jest położona wyżej niż ścieżka rowerowa, co jest dodatkową komplikacją.
Będzie wizja
Zarządca drogi zastanawia się co teraz zrobić z działkowcami.
- Zgłoszony problem wymaga dokładnego przeanalizowania - komentuje Mateusz Grzeszczuk. - O podjętych decyzjach poinformujemy po dokonaniu wizji w terenie.
Budowa ścieżki rowerowej kosztowała 1,5 mln zł. Niezadowolenia z jej przebiegu nie kryje właściciel Małego Młyna, któremu sprzed hotelu ściągnięto polbruk i położono w jego miejsce inny. Jego zdaniem, zupełnie nie pasuje on do zabytkowej budowli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?