Największe zwyżki w cenach dotyczą drewna wielkowymiarowego, dobrej jakości, wykorzystywanego przy produkcji mebli i budownictwie. Jednak zwiększony popyt w tych branżach spowodował dodatkowy wzrost ceny od 10 do 15 procent.
Inaczej wygląda sytuacja w wypadku drewna opałowego. W składzie opału numer 2 w Szczecinie Niebuszewie cena od maja bieżącego roku zmieniła się o wartość podatku.
- Za wiązkę drewna trzeba zapłacić 6,50 zł - mówi Joanna Blachowska, sprzedawca. - Wiązka to 10 kilogramów.
Drewno opałowe stanowi zaledwie drobny ułamek produkcji w leśnictwach.
- Najlepsze drewno opałowe to buk i dąb - mówi Wiesław Krukowski z firmy zajmującej się handlem opałem w Nowogardzie. - W tym wypadku za metr sześcienny należy zapłacić 43 złote. Olcha to wydatek rzędu 22 złotych, jeszcze mniej zapłaci się za gatunki iglaste, w granicach 20 złotych.
Najchętniej z takiej możliwości korzystają mieszkańcy wsi. Drewno jest o wiele tańsze od węgla czy koksu.
- Ludzie oszczędzają jak mogą - dodaje Krukowski. - Latem nie grzeją, ale gotują sobie na drewnie ograniczając zużycie gazu i prądu.
Zdaniem handlowca trudno przed sezonem powiedzieć czy ceny drewna pójdą jeszcze w górę. Wszystko zależy od ceny konkurencyjnych źródeł.
- Technika poszła naprzód i ludzie mają piece do wszystkich rodzajów opału, teraz palą nawet śmieci - kończy Wiesław Krukowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?