Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dredy pomagają

Elżbieta Lipińska, 28 grudnia 2005 r.
Agnieszka jest dziennikarką gazetki "SZOK”, która od 7 lat wydawana jest w Zespole Szkół nr 1 w Choszcznie. Jest też odważną osobą. - Kiedy miałam zrobić dredy jak nie teraz, w liceum? To chyba najodpowiedniejsza pora na takie eksperymenty z fryzurą - twierdzi.
Agnieszka jest dziennikarką gazetki "SZOK”, która od 7 lat wydawana jest w Zespole Szkół nr 1 w Choszcznie. Jest też odważną osobą. - Kiedy miałam zrobić dredy jak nie teraz, w liceum? To chyba najodpowiedniejsza pora na takie eksperymenty z fryzurą - twierdzi. Elżbieta Lipińska
- Napisałam opowiadanie o przyjaźni i tolerancji. Za namową szkolnej pani pedagog Iwony Klimkowskiej wysłałam je na konkurs literacki "Tolerancja-Akceptacja-HIV" - mówi 18-letnia Agnieszka Aloksa. Młoda choszcznianka za swoją pracę dostała wyróżnienie.

Początek tekstu był z góry narzucony, należało dopisać dalszy ciąg. Agnieszka swoje opowiadanie pisała jeden dzień, przeczytała je następnego i stwierdziła, że w takiej formie może je wysłać.

Zdobyła lokalnego Pulitzera

- Prace były analizowane pod kątem walorów literackich, wiedzy na temat HIV/AIDS oraz wartości humanistycznych zawartych w utworze. Będzie można je przeczytać w wydawnictwie pokonkursowym - oświadczyła Iwona Klimkowska.
Konkurs ogłosiła Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie oraz Związek Literatów Polskich.

Agnieszka pół roku temu zdobyła wyróżnienie w konkursie szkolnych gazetek "Choszczeński Pulitzer". - To było miłe zaskoczenie, bardzo ucieszyłam się z tego powodu - mówi osiemnastolatka. Jej wcześniejsze próby literackie także zdobyły uznanie. - To było jeszcze w gimnazjum. Wysłałam swoje wiersze na konkurs w Słupsku i też zdobyłam wyróżnienie - wspomina Agnieszka.

Dziennikarstwo czy prawo?

Za kilka miesięcy zdaje maturę i chciałaby studiować dziennikarstwo lub prawo. - Jeszcze się waham, wydaje mi się, że obydwa kierunki studiowałabym z przyjemnością - twierdzi.

- Byłoby mi przyjemnie gdyby poszła w moje ślady, ale niczego nie narzucam. Zawód prawnika jest bardzo trudny, dziennikarza zresztą też - dodaje Barbara Aloksa, która jest prokuratorem. Jest bardzo dumna z córki. - Czytałam wyróżnione opowiadanie i jestem pod wrażeniem. Agnieszka ma dużo polotu. Wraz z mężem cieszymy się z sukcesów naszej jedynej córki, która jest wielbicielką literatury, najchętniej sięga po klasykę. Ostatnio przeczytała "Annę Kareninę" Lwa Tołstoja - mówi mama.

9 godzin na fotelu

Młoda choszcznianka ma wiele zainteresowań. Uwielbia muzykę. - W czasie wakacji uczestniczyłam w kilku koncertach. To był taki niezapomniany czas, byłam m.in. na występie U2 - opowiada dziewczyna.

Niedawno postanowiła zrobić sobie dredy. W tym celu pojechała do fryzjera we Wrocławiu i spędziła na fotelu aż 9 godzin. - Zawsze marzyłam o takiej fryzurze, wiedziałam, że jest trudna w utrzymaniu, ale nie żałuję. Dzięki tym dredom nabrałam odwagi - śmieje się Agnieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński