Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dorośli mieszkają z rodzicami. Dlaczego tak jest?

Bogna Skarul
Co trzeci młody Polak jest na garnuszku rodziców, a 14 proc. z nich to osoby po trzydziestce. Dlaczego tak jest? Co na ten temat mówią rodzice, jak argumentują, że ich dorosłe dzieci ciągle są na ich utrzymaniu:

1. Bo trzeba mu pomóc
2. Bo nie stać go na utrzymanie się samemu
3. Lepiej, aby pieniądze przeznaczyli na coś innego (ubranie, rozrywkę, dalszą edukację)
4. Bo będzie mu wygodniej
5. Bo ma pracę, ale tylko tymczasową
6. Bo mi będzie łatwiej i przyjemnie, nie będę sam/sama
7. Bo będę miał/miała go na oku i nic złego w związku z tym mu sie nie stanie

Co na to psycholodzy:
To nie jest zdrowa sytuacja. W pewnym wieku po prostu trzeba dorosnąć. Ale okazuje się, że dorosnąć powinni nie tylko młodzi ludzie, ale często także ich rodzice. Muszą sobie zdać sprawę z tego, że trzymając dziecko przy sobie uzależniająa je od siebie. Może czasami warto w takiej skrajnej sytuacji zadać sobie samemu jako rodzic pytanie: czy na pewno moje dziecko, choć dorosłe, poradzi sobie jakby mnie zabrakło?
Jeśli rodzice nie potrafią uwolnić się samemu od swojego dziecka - może potrzebna jest im pomoc specjalisty?

Zobacz także: Kulisy zdrowia: Sposób na grypę? Odporność? Obalamy mity. Zdrowia nie kupisz w aptece

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński