Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra reakcja szczecinianek na nieudany występ w Niemczech

Jakub Lisowski
Agata Cebula i Patrycja Królikowska z pucharem w Goleniowie.
Agata Cebula i Patrycja Królikowska z pucharem w Goleniowie. Wojciech Kozlowski Facebook
Piłka ręczna. SPR Pogoń Szczecin wygrała szóstą edycję turnieju „Summer Cup”. Tym razem grano w Goleniowie.

Zawody rozegrano w Goleniowie, bo Azoty Arena wyłączona już jest na potrzeby siatkarskich Mistrzostw Europy, a w dodatku turniej „nie przebiłby się” promocyjnie w Szczecinie, gdzie odbywał się m.in. Pyromagic. Z zaproszenia szczecińskich działaczy skorzystały ekipy Zagłębia Lubin, Skrim Kongsberg (Norwegia) i Belaz Mińsk (Białoruś).

Norweżki - choć ich reprezentacja jest bardzo mocna w tej dyscyplinie - w Goleniowie sobie nie poradziły i doznały trzech porażek. Za to pozostałe ekipy odniosły po dwa zwycięstwa. Pogoń pokonała Skrom oraz białorusinki, Belaz wygrało z Zagłębiem i Norweżkami, a lubinianki były lepsze od Skrimu i Pogoni.

Na zakończenie turnieju doszło do polskiego spotkania. Tradycyjnie mecz był zacięty i rozstrzygnął się w drugiej połowie. Zagłębie wygrało 25:20, ale lepszym bilansem bramek cały turniej wygrała Pogoń.

Najlepszą zawodniczką turnieju wybrano Karolinę Kochaniak z Pogoni (zdobyła 14 bramek w turnieju, królową strzelczyń została Bakkerud Kristiansen 19). To nie była jedyna nagroda dla szczecinianek. Najlepszym defensorem wybrano Sarkę Marcikową (nowa zawodniczka w zespole Pogoni), a Daria Zawistowska otrzymała tytuł MVP turnieju od kibiców.

Trener Pogoni w Goleniowie dał pograć wszystkim zdrowym zawodniczkom, ale nie wszystkim, które będzie miał do dyspozycji w sezonie. Na parkiet wróciła więc m.in. Agata Cebula, w akcji zobaczyliśmy m.in. Marcikową oraz Simonę Stojanowską z Macedonii (podpisała umowę w czerwcu), ale poza składem były m.in. Valentina Blazević, która leczy kontuzję oraz Natalia Nosek. Rozgrywająca była z reprezentacją Polski na turnieju w Japonii. Polki w sobotę przegrały z mistrzem Afryki Angolą 22:30, a w niedzielę pokonały Japonię 32:26. Nosek w obu meczach była zmienniczką, nie rzuciła bramki.

Ranking FIFA nie ma znaczenia? Wręcz przeciwnie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński