Do szkoły slalomem między koparką a robotnikami na ul. Hożej w Szczecinie

Zgodnie z ostatnimi informacjami ze szczecińskiego magistratu ulica na odcinku od Bogumińskiej do Piaskowej miała być otwarta dla ruchu do końca sierpnia, wcześniej podawano czerwiec i połowę sierpnia. Sama inwestycja ma zakończyć się do końca września. To oznacza, że dzieci idąc do szkoły mogą mieć kłopoty.

- Aż zwątpiłem, kiedy zobaczyłem, że dzieci muszą iść obok pracującego sprzętu. O nieszczęście nietrudno: operator koparki może nie zauważyć dziecka. Dziwię się, że wykonawca prac tak lekceważy zasady bezpieczeństwa. Czyżby nie wiedział, że dzieci od 1 września zaczęły naukę? – mówi jeden z rodziców dzieci.

Skontaktowaliśmy się z wykonawcą prac, który poinformował nas, że ulica Hoża zostanie otwarta, po wprowadzeniu stałej organizacji ruchu, zgodnie z terminem wynikającym z umowy, czyli do końca tego września.

- W najbliższych dniach zostanie wygrodzony barierami ciąg pieszy w celu zapewnienia bezpieczeństwa osobom korzystającym z chodnika. Wszyscy pracownicy STRABAG wykonujący prace w tym miejscu, zachowują szczególna ostrożność. W tej chwili, z uwagi na nieprzewidziane kolizje z sieciami energetycznymi pozostały jeszcze odcinki, gdzie nadal prowadzone są roboty. Miejsca te zostały dodatkowo wygrodzone wraz z oznaczeniem alternatywnej trasy przejścia – zapewnia Łukasz Mielnik z biura prasowego STRABAG Sp. z o.o.

Temat nie jest nowy. W październiku ubiegłego roku doszło do podobnej sytuacji. Rodzice uczniów SP nr 42, za naszym pośrednictwem, poprosili wówczas o wzmożenie nadzoru nad pracami, żeby nie doszło do wypadku.

ZOBACZ TEŻ: Pierwszy dzień szkoły w Szczecinie w czasie koronawirusa. Jak to wyglądało? Zobacz zdjęcia i wideo