Jednego dnia przyszli nawet uczniowie z Zespołu Szkół Morskich.
- Niektórzy z nas to kibice, ale nie wszyscy - mówili.
Kilka osób przyszło też wczoraj. Klub sam załatwia również ludzi do zbierania śniegu. Pracowników ze swojej prywatnej firmy oddelegował m.in. kierownik drużyny Leszek Zakrzewski. Pomagali też osadzeni w świnoujskim areszcie. OSiR Wyspiarz, czyli właściciel terenu dał sprzęt, ale to wszystko mało.
- Musimy się spieszyć, bo 6 marca ruszają rozgrywki - tłumaczy Jarosław Dunajko. - Liczymy, że kibice przyjdą jeszcze pomóc w tym tygodniu.
Oprócz murawy trzeba uprzątnąć śnieg zalegający na trybunach. W przeciwnym razie sędzia może nawet nie dopuścić do meczu, albo przerwać go w trakcie. Śnieg, a szczególnie taki mokry i ciężki jak jest teraz, może być groźną bronią w rękach kibiców.
- Wystarczy, że komuś nie spodoba się decyzja sędziego - mówi Jarosław Dunajko. - Zrobi śnieżkę, rzuci ją na murawę i już mamy po meczu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
