Urzędy pracy z całego województwa skierowały na rozmowy około 600 kobiet. Do Hiszpanii na trzy miesiące może wyjechać co najmniej 320 osób. Największą szansę na wyjazd mają osoby w trudnej sytuacji materialnej i rodzinnej, długotrwale bezrobotne i nie mające perspektyw na zatrudnienie.
- Pracy nie mam od 1996 roku. Ciągle szukam, ale póki co nic nie znalazłam. Pracodawcy pierwsze co, to patrzą na wiek, prawo jazdy i czy ma się dzieci. Jest po prostu ciężko ze znalezieniem pracy - wylicza Katarzyna Dec, jedna z chętnych do pracy w Hiszpanii. - Liczę na to, że trochę zarobię, mimo tego, że rodzina na tym ucierpi.
Praca przy truskawkach i malinach jest pewna, bo umówiona na szczeblu rządowym. Panie, które wyjadą będą pracowały po 39 godz. w tygodniu. Mają zarabiać około 31 euro dziennie. Pracodawca od nikogo nie wymaga znajomości języka obcego, a zapewnia pokrycie kosztów podróży do Hiszpanii i zakwaterowania. Pierwsze osoby wyjadą prawdopodobnie już w lutym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?