Piotr Cugowski śpiewał własne utwory, a także covery, m.in. Edyty Bartosiewicz i The Beatles.
Na kilka minut zszedł ze sceny, w tym czasie jego muzycy grali sami, po czym klawiszowiec zaśpiewał kawałek Lenny'ego Kravitza.
Po koncercie fani robili przy scenie selfie z wokalistą i brali od niego autografy.
Mieszkańcy komentują świetny głos Piotra Cugowskiego i dobrą muzykę jego kapeli.
A dziś na scenie satrgardzkiego amfiteatru Kasia Kowalska!
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ WIĘCEJ:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?