Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulice od nazwisk radomian

Barbara Koś
Już wkrótce ulice w Radomiu będą miały nowych patronów.
Już wkrótce ulice w Radomiu będą miały nowych patronów. archiwum
Są już propozycje na patronów dróg w osiedlu między Północną i Lesiowską w Radomiu. Mają nimi być zasłużeni mieszkańcy naszego miasta.

Rodzina Graboszów, Zbigniew Golba, Witold Dąbkowski i Jerzy Pracki mają zostać patronami nowych ulic w budowanym osiedlu w rejonie ulic Północnej i Lesiowskiej w Radomiu. Zaproponowała ich Komisja Kultury Rady Miejskiej. O tym czy tak się stanie, zdecydują miejscy radni.

W nowej dzielnicy od 2003 roku powstaje osiedle domków jednorodzinnych. W ulicach gruntowych ułożono już kable energetyczne, sieć gazociągów i sieci telefoniczne, a także kanalizację sanitarną. Roboty trwają i niebawem zaistnieje potrzeba oznaczenia pierwszych 10 ulic.

O zgłoszenie propozycji ich nazw zwrócił się do radnych Wydział Geodezji Urzędu Miejskiego. Dyskutowano o tym podczas posiedzenia Komisji Kultury Rady Miejskiej w minioną środę.
W rejestrze miejskim, czyli tak zwanym Banku Ulic, jest bardzo wiele wniosków o nadanie ulicom nazw różnych patronów. Agata Morgan, przewodnicząca Komisji Kultury, zaproponowała, aby wybrać zasłużonych radomian.

PAMIĘĆ ZAMORDOWANYCH

Radni chcą, aby pierwsza ze wskazanych na planie osiedla ulica nosiła imię Rodziny Graboszów. Siedmiu członków tej rodziny zostało powieszonych przez hitlerowców podczas głośnych egzekucji w 1942 roku przy ulicach Kieleckiej, Warszawskiej, przed budynkiem Zakładów Metalowych i przed stacją kolejową w Rożkach.
Na szubienicach zginęło wówczas 50 radomian: patriotów, członków Armii Krajowej i ich rodzin.

W październiku 2007 roku - w 65 rocznicę hitlerowskiej zbrodni - o uczenie pamięci rodziny Graboszów zwróciła się do Zarządu Okręgowego Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych Lucyna Mitukiewicz, z domu Grabosz. W chwili egzekucji miała 11 lat i tylko dlatego ocalała. Powieszeni zostali jej matka, ojciec, 17-leni brat, a także czterech członków rodziny. Drugiego, 14-letniego brata zastrzelono na podwórku, a stryja Józefa Grabosza zamordowano w niemieckim więzieniu.
Zarząd Okręgowego Związku Kombatantów i Byłych Więźniów Politycznych poparł prośbę Lucyny Mitukiewicz i zwrócił się do radnych miejskich o uwzględnienie życzenia radomianki. Tym bardziej, że jest już w Radomiu ulica Rodziny Winczewskich, której członkowie zginęli podczas tej samej egzekucji.

ZNANY CHIRURG

Komisja proponuje, by druga ulica nosiła imię doktora Zbigniewa Golby. Prosiła o to radnych w imieniu rodziny doktora jego córka Barbara Kucharska.

Doktor Zbigniew Golba, znany radomski chirurg, założyciel radomskiej proktologii (choroby jelita grubego), zmarł nagle podczas dyżuru w szpitalu przy ulicy Tochtermana w czerwcu 1988 roku. Bardzo wielu radomian zawdzięcza mu zdrowie i życie. - Będzie to zatem godne uczczenie 20-lecia jego śmierci - podkreślili członkowie komisji.

REGIONALISTA

Kolejną ulicę radni chcą nazwać imieniem Witolda Dąbkowskiego, z zawodu inżyniera rolnika, współzałożyciela Oddziału Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Radomiu. Pan Witold był ponadto przewodnikiem, historykiem i regionalistą oraz autorem wielu publikacji o regionie radomskim i książek o powstaniu styczniowym.
KURIER

Następna ulica ma przyjąć imię Jerzego Prackiego. Był radomianinem, kurierem w czasie II wojny światowej. Podczas przekraczania granicy słowackiej został aresztowany przez Niemców w Nowym Sączu. Wywieziony do Oświęcimia zginął od kuli plutonu egzekucyjnego na słynnej Ścianie Śmierci bloku 11 w roku 1941.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie