W poniedziałek, jak wiadomo, rozpoczął się trzeci etap odmrażania polskiej gospodarki, a wznowić działalność mogły między innymi zakłady fryzjerskie. Oczywiście obowiązują w nich zaostrzone rygory sanitarne, co oznacza, że ich pracownicy muszą być wyposażeni w odzież ochronną, maseczki (bądź przyłbice) i rękawiczki, zobowiązani są także do oczyszczania każdej dotykanej powierzchni kilka razy w ciągu dnia oraz dezynfekcji urządzeń i mebli po każdym kliencie. Oczywiście pracy to wszystko nie ułatwia, najważniejsze jednak, że zainteresowanie tego typu usługami jest obecnie ogromne. W niektórych punktach, jak się dowiedzieliśmy, wizytę trzeba rezerwować z nawet trzytygodniowym wyprzedzeniem.
- Myślę, że nasze klientki się za nami stęskniły, my za nimi zresztą też. Zarezerwowane mam już nie tylko najbliższe dni, ale i cały przyszły tydzień. To naprawdę dla nas wszystkich ogromna radość - powiedziała nam jedna z goleniowskich fryzjerek.
Warto pamiętać o tym, że klienci powinni umawiać wizyty przez internet lub telefon, zachować bezpieczną odległość 2 metrów, mijając się z innymi osobami w salonie, nosić jednorazowe maseczki i rękawiczki - które można zdjąć jedynie na czas usługi, a także dokonywać płatności w sposób bezkontaktowy. Z funkcjonowania zostaną też wyłączone poczekalnie i nie będzie możliwe podawanie kawy czy herbaty.
Ważne jednak, że fryzjerki i fryzjerzy wrócili do pracy i mogą normalnie zarabiać pieniądze. Tajemnicą poliszynela jest, że część z nich pracowała nie do końca legalnie, przyjmując zlecenia na wizyty w domach, teraz wreszcie wszystko będzie wracać do normy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?