Oficjalnie nikt w Szczecinie nie zgłosił chęci startowania w wyborach na prezydenta miasta. Na liście potencjalnych kandydatów zanotowano ponad 10 nazwisk. Wielu z nich jeszcze się waha.
Zbigniew Zalewski rozważy swoją kandydaturę, jeśli zrezygnuje z niej Marian Jurczyk. Teresa Lubińska jest jedyną pewną kandydatką. Robert Krupowicz mówi, że to nie dla niego, ale w kuluarach, jego nazwisko pada często.
Odkąd ze startu w wyborach niespodziewanie zrezygnował Krzysztof Zaremba, wzrosły szanse Sławomira Nitrasa, szefa PO w Szczecinie. O to stanowisko może także ubiegać się Cezary Urban, dyrektor liceum nr 13, albo bezpartyjny prawnik - Piotr Krzystek. Nie bez szans jest także Arkadiusz Litwiński.
Najpoważniejszym kandydatem SLD jest Jacek Piechota. Ławka zjednoczonej lewicy jest jednak długa. Siedzą na niej zarówno radny Bartosz Arłukowicz jak i Krzysztof Żyndul. O poparcie SLD zabiega także Dariusz Więcaszek, szef Północnej Izby Gospodarczej. Ostatnio jednak pojawił się nowy pomysł, by wystawić do wyborów Jana Stopyrę.
Wybory odbędą się w październiku.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?