Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego pękały szyny na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju? Zawiłe wyjaśnienia

Marek Jaszczyński
Do awarii  doszło w listopadzie ubiegłego roku. Oględziny torowiska w miejscu usterki oraz wstępna analiza wskazywały, że pęknięcie szyny mogło być spowodowane wadą spawu
Do awarii doszło w listopadzie ubiegłego roku. Oględziny torowiska w miejscu usterki oraz wstępna analiza wskazywały, że pęknięcie szyny mogło być spowodowane wadą spawu Archiwum
Do awarii na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju doszło w listopadzie ubiegłego roku. Poznaliśmy ekspertyzę sporządzoną w związku z pęknięciem spawu. Wytłumaczenia są jednak dość zawiłe.

To nie była kiepska jakość szyn szybkiego tramwaju, nie było błędu projektowego, doszło prawdopodobnie do błędów przy spawaniu - wynika z analizy ekspertyzy, którą dostarczył Strabag.

Zobacz również: Szczeciński Szybki Tramwaj. Jest ekspertyza pękniętych torów

Ekspertyzie poddano dwa spawy na torowisku od Basenu Górniczego do pętli „Turkusowa”. To odcinek Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, który wykonywał Strabag.

- Przyczyną pęknięć był źle wykonany spaw - mówi Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina. - Mamy nadzieję, że nie będzie więcej kłopotów z torowiskiem. Trudno jednak rozciągnąć wnioski na pozostałą część torowiska.

Jednak wykonawca prac już nie ma jednoznacznego komentarza dotyczącego przyczyn pękania spoin.

- Ekspertyza nie rozstrzyga, a jedynie wskazuje na możliwe przyczyny wystąpienia usterek. Ekspertyza sporządzona przez Instytut Spawalnictwa w Gliwicach na zlecenie wykonawcy wskazuje, że możliwą przyczyną awarii mogły być niezgodności spawalnicze - tłumaczy Ewa Bałdyga, rzecznik prasowy Strabag sp. z o.o. - Mogą one dotyczyć albo wykonania spawów, albo technologii, którą wykonawca był zobowiązany zastosować, odnoszącej się bezpośrednio do szyn tramwajowych typu 60 R2 przewidzianej w projekcie, albo obu tych czynników.

Co ustalono? Ustalono konieczność częstszego monitorowania (przeglądu) stanu torowiska, wypracowania mechanizmu zgłaszania ewentualnych usterek, a także docelowej metody ich naprawy.

Przypomnijmy, że do awarii na trasie SST doszło w listopadzie ubiegłego roku. Pękł spaw łączący dwie szyny i w konsekwencji doszło do rozwarstwienia szyny. W wyniku tego zdarzenia, dokonano wymiany uszkodzonego fragmentu torowiska, oraz przeprowadzono kontrolę wszystkich 951 spawów na trasie SST (od Basenu Górniczego do Pętli Turkusowa), która wykazała konieczność poprawy 3 procent spawów na całym odcinku torowiska. Naprawy zostały zakończone w styczniu tego roku i od tego momentu nie stwierdzono dalszych uszkodzeń teog odcinka torowiska.

Ekspertyza została sporządzona przez Instytut Spawalnictwa w Gliwicach na zlecenie wykonawcy.

- Koszty za wszystkie prace związane z naprawą, jak również przeprowadzaniem kontroli i badań w ramach obowiązującej gwarancji ponosi wykonawca - mówi Piotr Zieliński ze szczecińskiego magistratu.

Pęknięte tory na prawobrzeżu. "Kto odpowiada za ten chłam?"

Polecamy na gs24.pl:

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński