Dlaczego drzewa przy ul. Tenisowej w Szczecinie zniknęły? Miasto odpowiada

Okazuje się, że z wnioskiem o wyrażenie zgody na wycinkę do gminy wystąpiły PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Przedsiębiorca wnioskował o zezwolenie na ścięcie 30 drzew z terenu nieruchomości wzdłuż linii kolejowej nr 432, na odcinku Szczecin Wstowo – Szczecin Turzyn.

Drzewa przeznaczone do usunięcia to topola osika, dąb szypułkowy, buk zwyczajny, klon zwyczajny.

- Została przeprowadzona wizja lokalna przez inspektora Wydziału Ochrony Środowiska. Podczas wizji dokonano oględzin drzew, potwierdzono ich gatunki oraz parametry, jak również miejsce wzrostu w odległości mniejszej niż 6 m od dolnej krawędzi nasypu, górnej krawędzi przekopu albo od zewnętrznej krawędzi rowów bocznych - mówi Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.

Wniosek uzasadniono przepisami ustawy o transporcie kolejowym, która przewiduje, że "usytuowanie budowli, budynków, drzew i krzewów oraz wykonywanie robót ziemnych w sąsiedztwie linii kolejowych, bocznic kolejowych i przejazdów kolejowych może mieć miejsce w odległości niezakłócającej ich eksploatacji, działania urządzeń związanych z prowadzeniem ruchu kolejowego, a także niepowodującej zagrożenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego oraz zgodnie z art. 56 ust. 1. ww. ustawy w razie potrzeby usunięcia drzew lub krzewów utrudniających widoczność sygnałów i pociągów lub eksploatację urządzeń kolejowych albo powodujących zaspy śnieżne, starosta, na wniosek zarządcy, wydaje decyzję o usunięciu drzew lub krzewów".

Podsumowując, głównym powodem wycinki było zapewnienie bezpieczeństwa dla ruchu kolejowego.

- Drzewa objęte wnioskiem rosną wzdłuż torów na stromych skarpach i wzniesieniach terenu. Drzewa swoimi koronami kolidują z urządzeniami trakcyjnymi oraz samą trakcją, częściowo dorastają bezpośrednio w światło linii. Pochodzą z samosiewu, który nie został uporządkowany. Część egzemplarzy jest wzajemnie poprzerastana. Pnie i korony uległy deformacjom w wyniku zagęszczenia oraz konkurencji. Drzewa narażone są na niekontrolowane wyłamania lub wywroty mogą stanowić zagrożenie bezpieczeństwa dla ruchu kolejowego. Wycinka drzew i krzewów związana jest zapewnieniem perspektywicznego stanu bezpieczeństwa dla użytkowników terenu oraz ruchu kolejowego - dodaje Andrzej Kus.

Informuje także, że nie nałożono obowiązku nasadzeń kompensacyjnych, ponieważ teren, z którego usuwane są drzewa oraz najbliższe sąsiedztwo to tereny przemysłowe, w dużym stopniu utwardzone, z licznymi sieciami oraz instalacjami podziemnymi i naziemnymi, bez właściwych warunków do prawidłowego wzrostu i rozwoju drzew.