Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Djoković napisał na obiektywie kamery: „Kosowo to serce Serbii!”. Jest reakcja organizatorów Roland Garros

Jacek Kmiecik
Jacek Kmiecik
Wpis Novaka Djokovicia na obiektywie kamery wywołał szok i oburzenie na turnieju w Paryżu
Wpis Novaka Djokovicia na obiektywie kamery wywołał szok i oburzenie na turnieju w Paryżu kolaż AP/EASTNEWS
Organizatorzy wielkoszlemowego turnieju Roland Garros zareagowali na zachowanie serbskiego tenisisty Novaka Djokovicia, który po meczu otwarcia French Open wezwał do zaprzestania przemocy w Kosowie.

Djoković przekonująco wygrał pierwszą rundę Roland Garros (6:3, 6:2, 7:6(1)) z Amerykaninem Aleksandarem Kovaceviciem6:3, 6:2, 7:6(1), a po meczu napisał na obiektywie kamery wiadomość: „Kosowo to Serce Serbii! Stop przemocy”.

Novak Djoković napisał na obiektywie kamery po swoim pierwszym meczu na Rolnad Garros: „Kosowo to Serce Serbii! Stop przemocy”
Novak Djoković napisał na obiektywie kamery po swoim pierwszym meczu na Rolnad Garros: „Kosowo to Serce Serbii! Stop przemocy” b92.net

Była to reakcja „Nole” na wydarzenia ostatnich miesięcy. W 2008 roku Kosowo ogłosiło niepodległość i odłączenie się od Serbii. Serbia tego nie uznaje. Obecnie większość ludności Kosowa to Albańczycy. Ale na północy kraju są gminy, w których mieszkają głównie Serbowie. W kwietniu odbyły się wybory samorządowe. Serbowie – zarówno politycy, jak i wyborcy – postanowili je bojkotować, ponieważ rzekomo władze regionu wywierały na nich presję.

Zamieszki po wyborach między Serbami a siłami porządkowymi

Doprowadziło to do zwycięstwa Albańczyków w wyborach, po czym zaczęły się spory o budynki komunalne, w których powinni pracować wybrani urzędnicy. Ostatecznie zajęli je z pomocą kosowskiej policji i sił pokojowych NATO. Serbowie zorganizowali protesty w pobliżu tych budynków.

W weekend organy ścigania przeprowadziły naloty w serbskich obszarach Kosowa, co doprowadziło do gwałtownych starć z ludnością. Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Serbia postawiła w stan gotowości siły zbrojne na granicy z Kosowem, ostrzegając, że nie będzie tolerować ataków na swoją ludność.

Djoković od zawsze uważa, że Kosowo jest serbskie

To nie pierwsze wystąpienie Djokovicia w sprawie Kosowa. W 2008 roku, krótko po zwycięstwie w Australian Open, nagrał wideo do mitingu „Kosowo to Serbia”. Powiedział w nim wówczas:

– Musimy pokazać światu, że nie jesteśmy malutcy, że jesteśmy zjednoczeni i gotowi do obrony tego, co nasze. Bardzo żałuję, że nie mogę być z wami fizycznie. Ale powinniście wiedzieć, że moje serce i serca członków mojej rodziny są z Kosowem. Jest to dla mnie bardzo trudna sytuacja, ponieważ wiemy, że historia Serbii została napisana w Kosowie. Kosowo to Serbia. I tak powinno być zawsze.

W tym roku w rozmowie z „Corriere della Sera” oznajmił:

– Chcę wrócić do Kosowa, aby tam ochrzcić moje dzieci. Wiem, że to bardzo złożony temat. Konflikt jeszcze się nie zakończył – teraz nie toczy się strzelanina, ale napięcie jest odczuwalne. Nie chcę wchodzić w politykę, ale dla każdego Serba Kosowo jest sercem i ośrodkiem naszej kultury, naszej tożsamości, naszych tradycji i naszej religii.

Djoković nie czuje się winny i zrobiłby to ponownie

Po jego geście na Roland Garros w mediach społecznościowych pojawiły się wezwania do ukarania Djokovicia za jego przesłanie polityczne. Przyjmuje to spokojnie:

Novak Djoković nie daje o sobie zapomnieć nie tylko kibicom tenisa
Novak Djoković nie daje o sobie zapomnieć nie tylko kibicom tenisa AP/EASTNEWS

– Nie jestem politykiem i nie zamierzam brać udziału w dyskusjach politycznych. Ten temat jest bardzo delikatny. Jako Serb bardzo boli mnie to, co dzieje się w Kosowie. Przynajmniej tyle mogłem zrobić, czuję się odpowiedzialny jako osoba publiczna i syn człowieka urodzonego w Kosowie, czuję potrzebę udzielenia wsparcia całej Serbii. Nie wiem, jaka przyszłość czeka Serbów i Kosowo, ale okazywanie wsparcia jest bardzo ważne. Nie wiem, co się stanie, ale słyszałem, że w sieciach społecznościowych jest duże niezadowolenie. Wiele osób martwi się, czy zostanę ukarany. Nie będę szukać wymówek, bo zrobiłbym to ponownie. Moje stanowisko jest bardzo jasne: jestem przeciwny wojnom, przemocy i wszelkim konfliktom. Zawsze mówiłem o tym publicznie. Współczuję wszystkim, ale sytuacja z Kosowem to precedens w prawie międzynarodowym... Bardzo mi przykro, że znaleźliśmy się w sytuacji, w której się znaleźliśmy. Kosowo to nasze ognisko domowe, nasza twierdza, tam są najważniejsze klasztory.

Organizatorzy turnieju French Open wydali oświadczenie w sprawie zachowania Djokovicia:

„Nie ma oficjalnych zasad Wielkiego Szlema dotyczących tego, co gracze mogą, a czego nie mogą powiedzieć. Francuska Federacja Tenisowa nie wyda żadnych oświadczeń ani nie zajmie żadnego stanowiska w tej sprawie”

– napisano w oświadczeniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Djoković napisał na obiektywie kamery: „Kosowo to serce Serbii!”. Jest reakcja organizatorów Roland Garros - Sportowy24

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński