Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Diablo Włodarczyk - Robinson. Walka dla Polaka [zobacz wideo]

Fot. gazetapomorska.pl
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk pokonał Jasona Robinsona i dzięki temu obronił tytuł mistrza świata WBC
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk pokonał Jasona Robinsona i dzięki temu obronił tytuł mistrza świata WBC Fot. gazetapomorska.pl
Diablo Włodarczyk vs. Jason Robinson - walka była bardzo wyrównana. Ostatecznie to Włodarczyk triumfował nad Amerykaninem. Zobacz, jak punktowali arbitrzy.

Diablo Włodarczyk vs. Jason Robinson - wygrana Polaka

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk pokonał jednogłośnie na punkty Jasona Robinsona i obronił tytuł Mistrza Świata kategorii WBC w wadze junior ciężkiej. O to jak punktowali arbitrzy: 117:111, 115:113 i 116:112.

Amerykanin przez dwanaście rund walczył dzielnie i w hali na Torwarze pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.

Pierwsza runda była bardzo wyrównana, a w drugiej lekką przewagę miał Robinson. Amerykanin wyprowadził kilka ciosów na korpus.

W kolejnych starciach to reprezentant "biało-czerwonych" uzyskiwał przewagę, ale Robinson bronił się bardzo umiejętnie, a kiedy miał okazję od razu kontratakował.

Mimo wszystko przed ostatnią rundą zdecydowanie bliżej wygranej był Włodarczyk. Robinson nie miał już nic do stracenia i trzeba mu przyznać, że wygrał w dwunastej części walki.

Z końcowego sukcesu cieszył się jednak "Diablo". - Mój dzisiejszy przeciwnik to bardzo twardy zawodnik. Unikał ciosów, a jak dostał to nie dawał po sobie poznać, że coś odczuł. Był przygotowany na mój lewy sierpowy. Zadania nie ułatwiało mi to, że jest mańkutem. Moim zdaniem gorzej jest bronić pasa, niż o niego walczyć, bo jest większa presja. Dlatego cieszy to zwycięstwo - podsumował po walce "Diablo".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński