MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Deszczowy poniedziałek i bez gier w tenisowym Szczecin Open

Jakub Lisowski
Zalane korty przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie.
Zalane korty przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Andrzej Szkocki
W poniedziałek tenisiści tylko na moment wyszli na korty. W jednym pojedynku zagrano nawet dwa gemy, ale to był koniec sportowych emocji pierwszego dnia szczecińskiego challengera.

Od rana padało i tenisiści nie mogli grać. Organizatorzy przekładali spotkania, później zmodyfikowali plan dnia, aż w końcu podjęli decyzję o odwołaniu wszystkich zaplanowanych gier.

Jeśli noc z poniedziałku na wtorek będzie spokojna, a wtorek zapowiada się bez deszczu, to fanów tenisa czeka spora dawka pojedynków. Dokończone zostaną eliminacje, rozegranych zostanie aż 9 pojedynków pierwszej rundy - w tym zobaczymy najwyżej rozstawionych, jak i Polaków, którzy dostali się do turnieju z dzikimi kartami. Zobaczymy np. Tomasza Barkietę, czyli wielką nadzieję polskiego tenisa.

Pierwsze spotkania wyznaczono na godzinę 10. Tradycyjnie tenisiści pokażą się na korcie centralnym, jedynce oraz dwójce. Ale są zaległości, więc wykorzystany zostanie też kort nr 6.

Deszczowy poniedziałek i bez gier w tenisowym Szczecin Open
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kadra Probierza przed Portugalią - meldunek ze Stadionu Narodowego

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński