Głównym celem "Anakondy 12" jest sprawdzenie dowództw, sztabów i żołnierzy w zakresie planowania, organizowania i prowadzenia działań obronnych na terenie kraju w ramach operacji połączonej z udziałem sił sojuszniczych.
Scenariusz ćwiczenia zakłada roszczenia terytorialne państw sąsiadujących, które w efekcie prowadzą do konfliktu zbrojnego. Siły Zbrojne muszą poradzić sobie z zaistniałym zagrożeniem i skupić się na obronie własnego terytorium.
- Jesteśmy w gotowości do zwrotu zaczepnego w cel wyparcia przeciwnika z obszaru kraju - mówi generał broni Edward Gruszka, dowódca Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych i kierownik ćwiczenia "Anakonda 12".
To największe tegoroczne ćwiczenia, w którym uczestniczy bezpośrednio prawie 9 tysięcy żołnierzy, wspartych przez kolejnych 2600. Ćwiczą siły lądowe, powietrzne i morskie. Praktyczne działanie wojsk odbywa się na poligonie drawskim, gdzie ćwiczy 11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej, kolejne jednostki szkolą się w Ustce oraz w Orzyszu na Mazurach.
"Anakonda" ma charakter sojuszniczy, ćwiczą żołnierze z Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód oraz grupy operacyjnej z Kanadyjskiej Brygady Zmechanizowanej, 18 Brygady Military Police i 630 Kompanii Military Police.
Nasza "dwunastka" ćwiczy, ale wirtualnie. Generał Gruszka gościł na stanowisku dowodzenia 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej, gdzie odbywa się ćwiczenie aplikacyjne.
W czasie "Anakondy 12" doskonalona jest także współpraca z organami administracji państwowej i samorządem. Ćwiczenie zakłada ewakuację ludności cywilnej z terenu walk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?