To było czwarte spotkanie derbowe pomiędzy klubami ze Stargardu i Szczecina od czasu powrotu Spójni do ekstraklasy w 2018 roku.
Trzy poprzednie mecze wygrywał King i czwarty też wygrał. PGE Spójnia przegrała 25 września u siebie z Kingiem 64:72.
Ograniczenia w związku z epidemią koronawirusa powodują, że trybuny hali OSiR nie mogą wypełnić się kibicami w stu procentach. Część miejsc musi być wolna.
Kibice, którzy byli na wczorajszym spotkaniu derbowym, starali się, jak mogli pomóc dopingiem obu zespołom. W Stargardzie stawiła się bowiem grupa fanów Kinga.
Kibice Spójni powitali wczoraj w Stargardzie Raymonda Cowelsa III, który grał w stargardzkim zespole w minionym sezonie, a teraz wrócił do Stargardu. Amerykanin rzucił 13 punktów, najwięcej w PGE Spójni.
ZOBACZ TEŻ:
Poza emocjami sportowymi podczas wczorajszego meczu była też akcja charytatywna. Wśród kibiców prowadzona była zbiórka pieniędzy dla Beaty Makowskiej, która jest sparaliżowana po wypadku samochodowym w 2017 roku.
W przerwie między drugą a trzecią kwartą kibicom zaprezentował się zespół czternastolatków stargardzkiego klubu, który niedawno wywalczył drugie miejsce w nieoficjalnych mistrzostwach kraju w tej grupie wiekowej.
Podczas derbów nie zabrakło występów cheerleaderek. Dziewczyny z tej grupy zaangażowały się też w przeprowadzenie zbiórki pieniędzy wśród kibiców.
PGE Spójnia Stargard - King Szczecin 64:72 (20:19, 16:26, 15:16, 13:11)
PGE Spójnia Stargard: Cowels III 13 (dwa razy za 3 pkt), Młynarski 11 (2), Kostrzewski 9, Matczak 8 (1), Śnieg 8, Steele 6, Gudul 5, Tarrant 4.
King Szczecin: Zębski 14 (1), Davis 12 (3), Fakuade 10 (1), Schenk 10 (1), Bartosz 8, Hill 8, Łapeta 8, Wilczek 2
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?