Derby Chemika z Flotą bez bramek. Wygrane Świtu i Pogoni II [ZDJĘCIA]

Chemik przystąpił do derbowego spotkania bez zwycięstwa w rozgrywkach. Wiedział, że Wyspiarze wpadli w ostatnich kolejkach w dołek, a na wyjeździe prezentowali się blado. Ale policzanie nie zdołali tego wykorzystać. Wciąż jest to zespół ambitny, rozwijający się, ale ze skromnym potencjałem ofensywnym.

Flota ma go więcej, ale ostatnio zawodziła. Przegrana w Stężycy 1:8 mocno zabolała kibiców, więc odkupienie miało nastąpić w derbach. Zabrakło jednak konsekwencji, podwojenia swoich starań. Oba zespoły mogły otworzyć wynik, ale skończyło się podziałem punktów. Nikt z tego nie powinien być zadowolony.

- Byliśmy stroną dominującą, szczególnie w II połowie, kiedy Paweł Iskra nie wykorzystał głową dwóch idealnych okazji z bliska. Chcieliśmy wygrać i byliśmy bliżsi tego niż przeciwnik. Cieszy natomiast, że zachowaliśmy tzw. zero z tyłu. Nie można mieć do zawodników pretensji o brak zaangażowania. Byliśmy lepsi, ale okazje trzeba wykorzystywać. Chemik nie stworzył poważniejszego zagrożenia, próbował jedynie ze stałych fragmentów wykonywanych przez Bartosza Ławę. Pozostał niedosyt, ale gramy dalej – podsumował trener Floty Jerzy Rot.

Chemik Police - Flota Świnoujście 0-0
Chemik: Brzozowski - Klimkowicz, Siluk, Telicki, Jakubiak, Michałowski, Szala (65. Wojciechowski), Ława, Stolz, Jałoszyński, Białek (65. Rudnik).
Flota: Kusztan - Kołat, Szewczuk, Stasiak, Helt, Bedliński, Adamski, Kopeć (59. Bątkowski), Tarasewicz (46. Staniszewski), Prawucki (59. Harkot), Iskra.

Przełamał się za to zespół Świtu Szczecin. Po ostatnich występach „bez wyrazu” tym razem pokonał młodą drużynę Gryfa Wejherowo aż 5:0. Dominacja Świtu rozpoczęła się już na początku, gdy wynik błyskawicznie otworzył Szymon Kapelusz. Taki scenariusz pozwolił grać z większą fantazją i zaprocentowało to efektowną wygraną.

Świt Szczecin - Gryf Wejherowo 5:0 (2:0)
Bramki: Kapelusz (2.), Brzeziański 2 (24. i 79.), Krawiec 2 (57. i 73.),
Świt: Matłoka - Baranowski, Bil, Żulpo, Kisły (89. Wyganowski) - Wojdak (84. Mach), Ładziak (81. Kraśniewicz), Nagamatsu, Krawiec (87. Bajkiewicz) - Kapelusz, Brzeziański.

Wygrała też drużyna Pogoni IISzczecin i to na wyjeździe z Bałtykiem Koszalin. Sukces tym cenniejszy, że trener Paweł Ozga nie mógł liczyć na większe posiłki z pierwszego zespołu. Ale w Koszalinie zagrał m.in. Luis Mata. - To pierwsze spotkanie Luisa o stawkę od 6 miesięcy. Wprowadzał dużo spokoju, chciał grać w piłkę, dużo podpowiadał chłopakom. Dobrze rozgrywał, widać w nim zmysł do gry kombinacyjnej. Żadna akcja się na nim nie urwała – podkreślił trener Ozga.

Bałtyk Koszalin – Pogoń II Szczecin 1:4 (0:3)
Bramki: Gruchała (70.) - B. Krzysztofek 3 (16., 43. i 88.), Kwiecień (40.).
Pogoń: Ł. Łęgowski – Lis, Balcewicz, Mruk (11. Kwiecień), Mata – Wawrzynowicz, M. Łęgowski – Błanik (76. Rościszewski), Cichoń, Cybulski – B. Krzysztofek.

Inne wyniki 8. kolejki: Mieszko Gniezno – Unia Janikowo 1:4, Jarota Jarocin – Sokół Kleczew 0:1, Elana Toruń – Bałtyk Gdynia 1:1, Górnik Konin – Pomorzanin Toruń 0:3, Radunia Stężyca – Polonia Środa 0:1, GKS Przodkowo – Nielba Wągrowiec 1:2, Unia Swarzędz – Kotwica Kołobrzeg 0:1, Gwardia Koszalin – KP Starogard 0:2.

W tabeli: Świt jest 4., Pogoń II – 12., Flota 18., a Chemik jest 20.