Stowarzyszenie Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina, na czele z Piotrem Czypickim, zaproponowało
zamknięcie dla samochodów ulicy Rayskiego, na odcinku od pl. Zamenhofa do pl. Grunwaldzkiego.
W tym miejscu mógłby powstać wtedy deptak.
- Według nas pomysł ten jest strzałem w dziesiątkę. Ulica ta spełnia najmniejszą funkcję komunikacyjną ze wszystkich okolicznych - tłumaczy Piotr Czypicki. - W związku z tym niewielkim nakładem sił można stworzyć miejsce, które będzie wizytówką Szczecina. Już teraz widzimy, że z roku na rok deptak - choć niewielki, coraz mocniej tętni życiem.
Zobacz petycję w sprawie utworzenia ciągu pieszego na ulicy Rayskiego.
Czypicki przypomina, że wcześniejsze koncepcje skupiały się na zamknięciu ulicy Jagiellońskiej. Mogłoby to spowodować zakorkowanie miasta.
- SENS proponuje rozsądniejsze rozwiązanie, które jest do przyjęcia dla wszystkich: miasta, kierowców, mieszkańców ulicy i szczecinian, którzy chcą, aby Szczecin tętnił życiem również po zmroku - mówi. - Najpierw chcemy zebrać głosy pod petycją, z którą będziemy mogli przystąpić do rozmów z włodarzami. Nie zamierzamy im niczego narzucać, a jedynie postaramy się przekonać do tej koncepcji.
Czytaj więcej we wtorkowym papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?