Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentysta bez kasy

Dorota Kozicka
Rozszerzenia pakietu świadczeń stomatologicznych dla dzieci i młodzieży dokonano kosztem dorosłych, którzy muszą teraz płacić niemal za wszystko.
Rozszerzenia pakietu świadczeń stomatologicznych dla dzieci i młodzieży dokonano kosztem dorosłych, którzy muszą teraz płacić niemal za wszystko. Marek Holiat
Tylko ci pacjenci, którym brakuje powyżej pięciu zębów mogą liczyć na to, że kasa zapłaci za ich uzupełnienie, czyli protezę. Wedle nowego rozporządzenia ministra zdrowia za wypełnienie mniejszych luk, np. za uzupełnienie brakujących dwóch-trzech zębów ubezpieczeni w kasie pacjenci muszą płacić z własnej kieszeni. Wstawienie jednego zęba kosztuje średnio 800 zł.

Jak twierdzi Renata Furman, rzecznik prasowy ministra zdrowia na taki kształt rozporządzenia ministra miał bezpośredni wpływ fakt, że mocno rozszerzono zakres świadczeń bezpłatnych należnych dzieciom i młodzieży do lat 18 i kobietom w ciąży oraz połogu.
- Rzeczywiście ZRKCh w tym roku refunduje tylko protezy powyżej 5 zębów, a mniejsze ubytki pacjent uzupełnia za własne pieniądze - mówi Małgorzata Pieleszek, rzecznik prasowy ZRKCh. - Natomiast znacznie poszerzono koszyk świadczeń np. dla dzieci i młodzieży do 18 lat. Najmłodsi są również uprawnieni do korzystania z wypełnień światłoutwardzalnych, czyli tych o najwyższej jakości, zębów przednich - jedynek, dwójek i trójek. Jeśli chodzi o pozostałe zęby refundujemy dzieciom wypełnienia chemoutwardzalne.
Dorośli ubezpieczeni w kasach chorych na taki luksus nie mogą liczyć. Ustawodawca zrównał w prawach wszystkich podopiecznych kasy przy usuwaniu zębów. Zarówno przy zatruwaniu zębów, jak i ich usuwaniu każdemu przysługuje bezpłatne znieczulenie. Pacjenci mają również prawo do bezpłatnego usuwania kamienia nazębnego raz w roku oraz do protezy na żuchwę i szczękę raz na pięć lat i naprawy protezy - raz na dwa lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński