Mamy dopiero połowę stycznia, a Wilki Morskie rozegrają w niedzielę swój już trzeci mecz w nowym roku. Wygrali ze Śląskiem we Wrocławiu, przegrali z Polpharmą w Starogardzie. W niedzielę chcą wrócić na zwycięską ścieżkę w pojedynku z brązowym medalistą poprzedniego sezonu.
W Wilkach okazję do debiutu przed własnymi kibicami będzie miała dwójka Amerykanów: Brandon Brown oraz Russel Robinson. Obaj mogą grać na rozegraniu. W klubie nie ma już Korie Luciousa.
- Cieszę się z powrotu do Polski, cieszę się, że mogę grać w Szczecinie. Czekam na nowe doświadczenia - mówi Robinson dla klubowej telewizji Wilków. - W szatni Wilków mamy bardzo pozytywną atmosferę. Wszyscy są bardzo przyjacielscy. Trener jest bardzo w porządku. Wie, o czym mówi. Nie mogę się doczekać, by dla niego zagrać. Czarni mają dobrą ekipę, z doświadczonym rozgrywającym, ale my gramy u siebie i chcemy wygrać. Nie mogę się już doczekać debiutu w barwach Wilków Morskich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?