Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Debata wyborcza. Kandydaci na prezydenta Szczecina mówili o muzyce, wykluczonych i centrum miasta

mp
Kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Szczecina.
Kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Szczecina. Fot. Archiwum
DEBATA GŁOSU - Czy stać nas na filharmonie, czy eksmitować dłużników z centrum miasta, jak walczyć z ubóstwem - takie między innymi pytania zadaliśmy kandydatom na prezydenta Szczecina.

Już w piątek w Głosie

Już w piątek w Głosie

Wszystko o wyborach samorządowych 2010. Listy kandydatów, poradnik wyborcy oraz wyniki naszej akcji Prawybory z Głosem

Głos Szczecina: listy kandydatów do rady miasta Polic, Szczecina i Gryfina,

W Głosie nad Morzem listy do rad Świnoujścia, Kamienia Pomorskiego i Gryfic.

W Głosie Stargardzkim listy kandydatów do rady miasta Stargardu, Pyrzyc, Choszczna, Myśliborza i Łobza.

Debata zorganizowana przez nasza redakcję i Polskie Radio Szczecin odbyła się dzisiaj.

Przyszli wszyscy kandydaci, w tym prezydent Piotr Krzystek, który na początku tygodnia zrezygnował z udziału. W środę, na początku debaty przeprosił za zamieszenie. Przed końcem debaty opuścił salę, bo musiał zdążyć na konwencję wyborczą swojego komitetu.

Kandydatów pytaliśmy o sprawy społeczne. Trzeba przyznać, że się przygotowali. Odpowiedzi były rzeczowe.

Jak w pytaniu o filharmonię. Nie wszyscy uznali, że nas stać na jej utrzymanie.

- Pewnie, że każdy chciałby mieć i halę sportowa i filharmonię. Obawiam się jednak, ze nas po prostu nie będzie stać na utrzymanie obu obiektów. Do sztuki, szczególnie tej wysokiej trzeba dopłacać. Musimy ją udostępnić dla artystów nieprofesjonalnych i wykorzystać jako element promocji. - mówił Krzysztof Zaremba (PiS).

Wtórował mu Bartłomiej Sochański (niezależny). - Jestem za filharmonią. Ale mam wrażenie, że to kolejne pływające ogrody. Zadajmy sobie pytanie czy nas na to stać. Moim zdaniem nie - mówił.

Optymistą był prezydent Szczecina - To będzie największa sala koncertowa na 800 osób, z druga kameralną na 350. Tu będą i światowe imprezy i o mniejszej randze/ Filharmonia jest też wyzwaniem dla akademii Sztuki - uważa Piotr Krzystek.

Małgorzata Jacyna-Witt (niezależna) i Anna Nowak (PSL) podkreślały, że bardzo ważna jest edukacja muzyczna młodego pokolenia.

- Żeby ci ludzie mieli zakodowane, że obecność w filharmonii to przeżycie, coś na co warto poświęcić trochę czasu - mówiły.

Jędrzej Wijas (SLD): - Miasto musi utrzymywać filharmonię. jest mecenasem kultury. Te pieniądze mają być wydawane z dumą. Jako prezydent obetnę zaoszczędzę pieniądze na imprezach komercyjnych i słabych.

Arkadiusz Litwiński (PO): filharmonia jest potrzebna, ale jest jakiś zastój. Gdzie dyrektor artystyczny. Otwórzmy ją też na ludzi młodych i seniorów.

Sporu nie było w sprawie konsultacji społecznych z organizacjami pozarządowymi i mieszkańcami. Wszyscy podkreślali, że będą często słuchać rad, opinii i próśb. chcą się spotykać z nimi częściej, wzmocnić rady osiedlowe. Wykorzystać do konsultacji internet.

- To czemu wcześniej tego nie robiliście. Polityków w tym mieście jest kilkaset i zagłuszają głos tysięcy osób zaangażowanych w działalność społeczna, kulturalną - pytał Sochański.

- Przygotowanie do Europejskiej Stolicy Kultury pokazały, że jest ogromna energia w ludziach. Oni przyszli, stworzyli projekt artystyczny. to nie robili urzędnicy - odpowiadał Piotr Krzystek.

Kandydaci mają różne pomysły na rozwiązanie problemu braku miejsc w domach pomocy społecznej. Większość jest za tworzeniem dziennych domów opieki. Różni ich kto ma to zrobić.

Według Jędrzeja Wijasa, to obowiązek gminy, inni kandydaci dopuszczają współpracę z podmiotami prywatnymi (Sochański, Zaremba, Litwiński, Jacyna-Witt). Według Krzystka sytuacja poprawi się w ciągu trzech lat, gdy powstaną dwa nowe DPS-y.

Różnice były też w odpowiednich na pytanie o eksmisje z lokali w centrum miasta i walkę z ubóstwem.

- Wijas: bez rozdawnictwa, ale po partnersku, pamiętając, że po drugiej stronie też jest człowiek. Dłużników przenosić do mniejszych lokali. Nie możemy pozwolić na dziedziczenie wykluczenia.

-Jacyna-Witt: patologa oplata centrum miasta. Wysiedlać trzeba dłużników zdegenerowanych. Sprzedajmy mieszkania rzetelnym lokatorom. Roztoczmy opiekę nad dziećmi z trudnych rodzin.
Nowak: Ważne są programy edukacyjne dla młodych. Jestem przeciwna powstawaniu slamsów i gett.

- Krzystek: Rząd powinien znaleźć sposób na pomoc w budownictwie mieszkaniowym.
Zaremba: podstawa to praca, bez niej ludzie mają poczucie wyobcowania

- Sochański: zbroić tereny pod budownictwo, nie umarzać czynszu, sprzedawać mieszania.

Po pytaniach od dziennikarzy kandydaci mogli zadawać pytania sobie nawzajem. Większość miała je do Piotra Krzystka, ale w tym czasie nie było go już w studiu.

- Jacyna-Witt do Nowak: Aniu, dlaczego jako wiceprezydent byłaś za likwidacją tylu przedszkoli
Anna Nowak: Małgosiu to nieprawda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński