Miasto wyłożyło na sprzęt 45 tys. zł, pozostałe 20 tys. dali sponsorzy. Dzięki nowym fiatom z użytku wycofane zostaną w końcu wiekowe "maluchy", z których najstarszy ma 13, a najmłodszy 8 lat.
Strażnicy przyznają, że widok funkcjonariuszy w "maluchu" prowokował mieszkańców do zgryźliwych żartów. Zdarzało się, że "maluchem" jechało czterech rosłych strażników.
- To, że fiaty 126p tyle lat służyły, jeżdżąc przez 6 do 8 godzin dziennie świadczy o tym, że funkcjonariusze o nie dbali - pociesza Andrzej Panecki, ze Straży Miejskiej. - Pewnie też dlatego, żeby nie chodzić piechotą.
Od poniedziałku strażnicy będą patrolowali miasto i interweniowali w bardziej komfortowych warunkach. Małe fiaty trafią na złom. Nie wiadomo, kiedy ten sam los spotka 6 wysłużonych polonezów z lat 1994 - 99. Strażnicy mają jeszcze skodę octavię (rocznik 1997) oraz użyczonego forda transita.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?