Szczecinianie w dwóch spotkaniach zanotowali sześć punktów i zdobyli aż siedem bramek.
- Cieszy nas skuteczność w tych dwóch spotkaniach, ale musimy lepiej bronić naszej bramki. W poprzednich meczach jako piersi traciliśmy gole. Fajnie, że potrafimy gonić wynik, obrócić go, ale to nie zawsze się w podobny sposób ułoży. Musimy być solidni w obronie - mówi Wdowczyk.
Trenerem Korony Kielce jest Ryszard Tarasiewicz, który odrobinę zmienił filozofię gry zespołu.
- Szczerze mówiąc, jesteśmy zainteresowani swoją grą. Korona ma dość slaby start, ale to nie znaczy, że nie są groźni. Musimy być skoncentrowani. Chcemy wykorzystać ich błędy, a jednocześnie sami się takowych wystrzegać. Jedziemy tam w roli lidera naszej ligi i zrobimy wszystko, aby na tej pozycji pozostać - dodaje.
W dwóch pierwszych meczach najważniejszą postacią granatowo-bordowych był Adam Frączczak.
- Adam wspaniale rozpoczął sezon, jest wybierany do jedenastki kolejki. To na pewno zdopingowało go do jeszcze mocniejszej pracy. Jednak w drużynie nie ma faworytów, cieszymy się, że Adam odgrywa ważną rolę, ale to wcale nie zamyka furtki innym. To jest właśnie naszą bronią - kończy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?