- Na takie spotkanie Piast trochę czekał, bo wreszcie udało się zdobyć komplet oczek.
- Długo czekaliśmy na taki mecz, w którym pokazalibyśmy, że jesteśmy lepszym zespołem. Cieszę się, że w niedzielę nam się to udało. Nadal uważam, że Pogoń to bardzo dobra ekipa. Szczecinianie dobrze grali w piłkę, ale byliśmy lepiej dysponowani. Wykorzystaliśmy sytuacje. Portowcy postawili nam spory opór. Przełomowym momentem był niewykorzystany rzut karny przez Ediego.
- Gra trójki Podgórski- Docekal-Jurado to sama przyjemność.
- Wydaje mi się, że każdy z Piasta dołożył cegiełkę do tego zwycięstwa. Warto zwrócić uwagę na postawę defensywny, bo to był trudny mecz i udało nam się zachować czyste konto w pojedynku na wyjeździe. Obrońcy wywiązali się z obowiązków w 100 procentach. Docekal już nie pierwszy raz w tej rundzie udowodnił, że jest istotnym elementem zespołu.
- Fakt, że szczecinianie oddali pierwszy celny strzał w 80 minucie udowadnia, że obrona Piasta spisała się na medal.
- W dzisiejszej piłce nic nie da się ukryć. My wszystko wiedzieliśmy o Pogoni, a ona wszystko wiedziała na temat gry Piasta. To nie jest tajemnicą, że Portowcy grają kombinacyjnie i z pierwszej piłki. W środku trzeba bardzo uważać na Akę i Andradinę. W destrukcji nieźle spisuje się Rogalski. Ta trójka często szuka szansy, aby posłać prostopadłą piłkę w pole karne. Najważniejsze dla nas było odcięcie środka pola. Cieszę się, że udało nam się przerwać złą passę, bo nigdy nie udało nam się wygrać w Szczecinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?