Czy coś się zmieniło w kwestii nowego asystenta Jensa Gustafssona?
Dariusz Adamczuk: Nie. Jens jasno określił się na konferencji prasowej, że jest bardzo zadowolony z obecnego sztabu, ale być może sprowadzi jeszcze jednego asystenta. Taka decyzja jeszcze nie zapadła, lecz z klubu ma na to zielone światło.
Kiedy wróci do drużyny Alexander Gorgon?
Jestem pełen podziwu dla Alexa, bo ma za sobą dwie operacje i robi wszystko, by nawiązać do dawnej dyspozycji. W tej kwestii pojawiło się trochę optymizmu i możliwe, że wróci do gry. Chcę powiedzieć, że przez ostatnie siedem miesięcy Alex w zasadzie cały czas przebywał w Niemczech, a co dwa tygodnie przyjeżdżał na weekend do rodziny i do nas. Walczy cały czas, by wrócić na boisko i pokazać tym, którzy przestali w niego wierzyć, że jeszcze będzie grał w piłkę. Wszyscy w klubie, łącznie z nowym trenerem i całym zespołem, na niego czekają. Można powiedzieć, że z małego problemu wyszedł duży problem, który stawiał znak zapytania nad tym, czy będzie mógł normalnie chodzić. Tym większy jest podziw w klubie, jak jest zdeterminowany, by grać w przyszłym sezonie w Pogoni.