Dąbie: Pobili, zastraszali i okradli 24-latka, znał ich z widzenia

Do zdarzenia doszło chwilę po godzinie 17, gdy 24-letni pokrzywdzony był w swoim garażu. Do pomieszczenia weszło trzech znanych mu z widzenia mężczyzn, którzy zaczęli go szarpać, następnie przewrócili go na ziemię i uderzali po całym ciele. Napastnicy grozili związaniem linami i wrzuceniem pokrzywdzonego do kanału. W trakcie, gdy sprawcy zadawali ciosy, jeden z nich ukradł telefon komórkowy pokrzywdzonego. Chwilę po tym 22-latek uwolnił się i schronił w swoim mieszkaniu, wtedy zadzwonił na 997.

Gdy policjanci przyjechali i zobaczyli zgłaszającego wezwali karetkę pogotowia. Mężczyzna miał widoczne obrażenia na ciele i skarżył się na złe samopoczucie. Podczas rozmowy z poszkodowanym okazało się, że sprawcy są mu znani. 22-latek przyznał również, że ma zatarg z napastnikami i to mogło być przyczyną napaści na niego.
Policjanci przeszukali pobliski teren, w wyniku tego zatrzymali trzech sprawców. Wszyscy to mieszkańcy Szczecina w wieku od 22 do 24 lat. Jeden z nich był już karany w warunkach recydywy za rozboje za co odbył karę trzech lat więzienia. Wkrótce podejrzewanym zostanie przedstawiony zarzut, za który grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Mężczyźnie, który popełnił kolejne przestępstwo, w warunkach podwójnej recydywy może grozić do 18 lat więzienia.