Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy zatrzymali uciekiniera z komisariatu w Szczecinie? I czemu zakorkowali miasto? 16.11.2019

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Mężczyzna, który w piątek uciekł z komisariatu nadal jest poszukiwany. - Zastosowaliśmy standardowe procedury - mówi rzecznik szczecińskiej policji.

Uciekinier wciąż na wolności

- Nadal prowadzimy bardzo intensywne czynności, z tym, że weszły one w inną fazę niż w pierwszych kluczowych godzinach od momentu zajścia zdarzenia. Posterunki kontrolno-blokadowe są naszą standardowa procedurą, algorytmem, które są stosowane zawsze w takim wypadku - mówi st. sierż Paweł Pankau, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Szczecinie.

Obława w całym Szczecinie. Korki też

To jednak nie wyjaśnia dlaczego prace policji tak sparaliżowały w piątek miasto, a przecież to nie pierwszy zbieg, którego poszukiwali policjanci w Szczecinie.

W poprzednich wypadkach to takiego armagedonu na ulicach Szczecina nie dochodziło.

Mieszkańcy byli wściekli. Niektórzy stali w korkach nawet dwie godziny. W internecie pojawiło się mnóstwo krytycznych słów za sposób przeprowadzenia akcji.

- Na gorąco trudno szukać przyczyn dlaczego tak się zadziało, ale warto na to spojrzeć na to z innej strony, bo to były poszukiwania, które musieliśmy podjąć i są na to odpowiednie procedury, w tym posterunki kontrolono-blokadowe. Być może fakt, że to był piątek i początek ruchu weekendowego, tez mógł mieć wpływ na większe korki - dodaje Pankau.

ZOBACZ TEŻ:

Policja zapewnia, że zbieg nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców, bo uciekł w trakcie przesłuchania za jazdę pod wpływem alkoholu.

To może nie trzeba było stosować, aż tak rozbudowanych poszukiwań, a skupić się na pracy operacyjnej - pytamy.

- Procedury są jednakowe bez względu kim jest osoba zbiegła - wyjaśnia oficer prasowy szefa miejskiej policji.

ZOBACZ TEŻ:

Obława i korki w Szczecinie! Jak doszło do ucieczki podejrza...

Nie ujawnia na czym dzisiaj będą polegać poszukiwania zbiega i czy kierowcy znów muszą się przygotować na kontrole.

- Nie ujawniamy takich informacji, bo to mogłoby zaszkodzić poszukiwaniom - dodaje Pankau.

Jak doszło do ucieczki z komisariatu?

Wczoraj po południu na komisariat Szczecin-Śródmieście przy ulicy Kaszubskiej policjanci doprowadzi ok. 30-letnigo mężczyznę.

Był skuty kajdankami, co jest ważnym wątkiem tej sprawy. Podczas przesłuchania w pokoju komisariatu, mężczyzna uciekł, a właściwie wyszedł nieniepokojony przez nikogo. Według naszych informacji wykorzystał fakt, że przesłuchujący go policjant wyszedł prawdopodobnie skserować dokumenty.

Podejrzany pokręcił się po korytarzach (co ponoć widać na monitoringu), a potem wyszedł na dziedziniec komisariatu. Dalej spokojnie dotarł do szlabanu i przeszedł pod nim prosto na ulice Kaszubską. Od tego momentu ślad się po nim urwał. Co ciekawe, gdy był już na dziedzińcu miał już prawdopodobnie rozpięte kajdanki. Nie jest jasne jak to się stało i czy ukradł kluczyk od kajdanek.

Gdy policjanci zorientowali się, że podejrzany uciekł, zarządzono poszukiwania. Na kilka godzin miasto został sparaliżowane, bo na wielu drogach policjanci ustawili blokady i kontrolowali samochody (zaglądali do bagażników i wnętrz aut).

Sprawę ucieczki bada prokuratura i wydział spraw wewnętrznych policji.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w korku? Poinformuj o tym innych! Prześlij nam zdjęcia i wideo na

Obława zakorkowała miasto! Czytaj więcej:

Obława w Szczecinie. Policjanci szukają zbiega. Efekt? Ogromne korki w całym mieście

Obława w Szczecinie! Podejrzany uciekł w kajdankach z komisa...

ZOBACZ TEŻ:

W Szczecinie zatrzymano niedoszłego terrorystę. Miał inspiro...

WIDEO: Wypadki drogowe - pierwsza pomoc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński