Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wirusy HIV mogą pomóc w leczeniu?

opr. jsz
Naukowcy z kalifornijskiego Instytutu Salka próbują od lat wykorzystać wirusy HIV do leczenia chorych na nowotwory i choroby dziedziczne.

Jak to możliwe, że zarazki, które są przyczyną śmiertelnej choroby, mogłyby równocześnie ratować życie? Wirusy HIV atakują najbardziej czuły element organizmu - układ odporno-ściowy. Uderzają w newralgiczny element systemu obronnego - białe ciałka krwi zwane limfocytami T. Dowolny najeźdźca może wtedy bezkarnie zaatakować nasz organizm.

Spośród wielu przerażających cech, które posiada HIV, najbardziej niebezpieczna wydaje się jego umiejętność skrytego wnikania do wnętrza krwinki i zagnieżdżania się w jej mate-riale genetycznym. W ten sposób wirus staje się niewykrywalny dla układu odpornościo-wego. Może w nim drzemać przez wiele lat, a w tym czasie nieświadomy gospodarz zara-ża inne osoby. W pewnym momencie HIV budzi się z drzemki i zaczyna szybko rozmnażać, zabijając limfocyty. U nosiciela zarazków pojawiają się pierwsze objawy AIDS.

Okazuje się, że tę perfekcyjnie opanowaną umiejętność wirusów HIV przenikania do wnę-trza komórek układu odpornościowego można wykorzystać na korzyść ludzi. Takiego zda-nia są naukowcy z Instytutu Salka w La Jolla w Kalifornii. Po wielu latach prób udało im się pozbawić wirusa jego śmiertelnych właściwości. Stworzone przez nich okazy zachowały natomiast zdolność wkopiowania własnego materiału genetycznego w DNA komórki.

Co można zrobić z tak sprytnie zmienionym monstrum? Na przykład, dodać mu trochę nowych genów, które wirus, posłuszny swej odwiecznej naturze, umieści w układzie od-pornościowym. Nie będą to jednak zwykłe geny, lecz takie, których obecność ułatwi wy-krywanie i niszczenie zmian nowotworowych w organizmie.

Najpierw eksperymenty laboratoryjne, a następnie badania z udziałem zwierząt potwierdziły, że metoda ta może być skuteczna w leczeniu niektórych nowotworów. Pomysł, by walczyć z chorobami za pomocą HIV, początkowo wielu badaczy uważało za zbyt ryzykowny. Wirus ten jest wyjątkowo zmienny i zdolny do wielokrotnego przeobraża-nia swego wyglądu.

Czy taki mistrz kamuflażu nie może nagle zmienić swoich właściwości i wymknąć się spod kontroli lekarzy? - Mikrobom wycięliśmy wszystkie geny, które odpowiadają za ich zabójcze cechy. To tylko wydmuszki wypełnione zupełnie materiałem genetycznym -tłumaczą badacze.

Terapie genowe, polegające na wprowadzeniu do organizmu chorej osoby brakujących lub poprawnie działających kawałków DNA, to przyszłość medycyny. Pytanie tylko, jak odległa jest to przyszłość? Najpierw trzeba pokonać mnóstwo barier. Jedna z nich to opracowanie bezpiecznego i skutecznego sposobu dostarczania nowych genów do organizmu. Skorzy-stanie z usług wirusów, które łatwo wnikają do komórek i szybko się rozmnażają, jest przez wielu ekspertów uważane za najlepsze wyjście.

Ale nie każdy mikrob nadaje się do tego celu. Nasz układ obronny zniszczy większość intruzów zanim zdążą dotrzeć z lekarstwem do chorych komórek. Naukowcy sa przekonani, że właśnie wirusy HIV, ze względu na swoją lisią naturę, okażą się najlepszymi dostawcami uzdrawiających genów. Nie tylko tych, które będą zwalczać raka, także przeciwko wielu nieuleczalnym dziś chorobom dziedzicznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński