Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w Bałtyku dalej są radioaktywne ślady po wybuchu w Czarnobylu?

Patryk Szczerba, mmtrojmiasto.pl
Naukowcy z Danii, Szwecji, Estonii i Litwy rozmawiają w Gdyni na dyskutują na temat śladów radioaktywnych po wybuchu w Czarnobylu w naszym morzu.

Spotkania są pokłosiem podpisania Konwencji Helsińskiej z 1974 r. przez dziewięć państw. Kraje nadbałtyckie zobligowały się do analizy danych o zanieczyszczeniach morza i działaniom na rzecz ochrony środowiska. Gdyńskie spotkanie dotyczy wpływu wybuchu reaktora w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na stan wód.

- W tej chwili obserwujemy tendencje zniżkowe jeśli chodzi o promieniowanie z Czarnobyla - podkreśla Tamara Zalewska z Instytutu Meteorologii Gospodarki Wodnej. - Po wybuchu reaktora rzeczywiście przez moment istniało zagrożenie poważnego skażenia, ale aktualnie sytuacja jest stabilna dodaje.

Śladów po Czarnobylu jest w Bałtyku coraz mniej. Trend zniżkowy naukowcy obserwują od 1991 roku. Dzięki spotkaniom i analizom poziom zanieczyszczeń jest monitorowany na bieżąco.

- Dane naukowców z krajów nadbałtyckich kierowane są do jednej bazy i potem skrupulatnie analizowane. Raporty docierają do społeczeństwa, które musi być w takich sprawach w pełni informowane - zaznacza Tamara Zalewska.

Konferencja zakończy się w 9 września. Wszyscy zainteresowani mogą znaleźć odpowiednie dane na stronie internetowej Komisji Helsińskiej.

W Gdyni dyskutują o czystości Bałtyku - www.mmtrojmiasto.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński