Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy to początek agonii?

Marzena Domaradzka, 16 października 2004 r.
Dwutygodniowe bezpłatne urlopy dla pracowników szpitala albo... zwolnienie z pracy.

- Szok, nie wiemy, co powiedzieć - takie głosy padały wczoraj wśród pracowników gryfickiego szpitala po spotkaniu z dyrektorem placówki Krzysztofem Kozakiem. Dyrektor poprosił o pomoc w ratowaniu szpitala. W jaki sposób?

Urlopy ratunkiem dla szpitala?

- Mamy brać dobrowolnie, bezpłatne urlopy, oczywiście w tym czasie będziemy normalnie pracować - mówią ludzie.
Jak dowiedział się nieoficjalnie "Głos", ci którzy odmówią pójścia na urlop, jako pierwsi trafią na listę osób do zwolnienia.

- I tak dwustu pracowników będzie musiało pożegnać się pracą. Powiedziano nam, że dobrowolnie, ale jaki wybór? Zostaliśmy postawieni przed faktem dokonanym, wóz, albo przewóz - relacjonują treść spotkania z dyrektorem.

Przypomnijmy, że wczorajsze propozycje Krzysztofa Kozaka zostały złożone wobec tragicznej sytuacji gryfickiej placówki. Szpital jako jedyny w województwie nie podpisał kontraktu na leczenie, bo jak twierdzi dyrektor zaniżony o 20 proc. kontrakt wystarczyłby jedynie na wypłatę pensji pracowniczych. Dla pacjentów nie zostałoby nic.

Nie ma decyzji

Wieść o przymusowych wakacjach obiegła już całe Gryfice. Nikt wczoraj w gryfickim szpitalu nie chciał zająć stanowiska w sprawie.

- Jesteśmy tak zaskoczone, że nie wiemy, co na to wszystko powiedzieć, będziemy ustalać nasze stanowisko z siostrą oddziałową - powiedziały reporterowi "Głosu" pielęgniarki z oddziału dziecięcego. Podobnie było na innych oddziałach. Ludzie mają mnóstwo wątpliwości i obaw.

- Przecież to poroniony pomysł z tymi urlopami, a jak ktoś w trakcie ulegnie jakiemuś wypadkowi, to nawet odszkodowania nie dostanie.

Będzie referendum?

W trakcie wczorajszego spotkania z pracownikami dyrektor stwierdził, że jest już zmęczony całą sytuacją i zamierza poddać woli personelu swoje dalsze kierowanie placówką.

- Powiedział, że do końca października będzie zorganizowane referendum - mówi personel. - Pracownicy mają zdecydować czy chcą, by był dalej dyrektorem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński