Temat skutków ocieplania klimatu wywołał długą dyskusję na posiedzeniu komisji gospodarki komunalnej. Najwięcej miejsca poświęcono problemami z wodą. Efekty zmian w przyrodzie wywołane rosnącą temperaturą są już widoczne.
- Mamy dużo interwencji, że nasze stawy, czy oczka wodne po prostu wysychają. To powoduje, że trudno utrzymać zieleń w odpowiednim stanie. Wysychają lokalne ujęcia wodne, są problemy z uprawami. W ostatnim czasie odnotowaliśmy problemy z dębami, które są mało odporne na suszę. To oznacza, że poziom wód znacząco się obniżył - mówiła Anetta Kieszkowska, dyrektor wydziału ochrony środowiska szczecińskiego magistratu.
Zapewniała, że miasto ma wiele planów i pomysłów, jak temu zapobiegać. Jednym z rozwiązań jest regulacja budowli hydrotechnicznych. Np. Staw Brodowski jest zasilany wodami opadowymi. System działa w ten sposób, że gdy opadów jest dużo, deszczówka odprowadzana jest do kanalizacji, a gdy opadów jest mniej, są kierowane do stawu. W najnowszym planie urządzania lasów przewiduje się powolną przebudowę drzewostanu i wprowadzenie gatunków odpornych na susze.
Na niektóre działania nie ma jednak na razie w budżecie miasta pieniędzy. Np na. program małej retencji, czyli zatrzymywania wody opadowej na działkach przydomowych poprzez instalowanie zbiorników retencyjnych, beczek na deszczówkę, czy studni chłonnych. O niskoprocentową pożyczkę z możliwością częściowego umorzenia można się starać ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. W wielu miastach Polski program małej retencji jest bardzo popularny wśród mieszkańców i finansowany przez budżet miasta.
CZYTAJ TEŻ:
Radni zwracali uwagę, że część obowiązujących w mieście rozwiązań nie służy walce z ociepleniem klimatu, np. obowiązek odprowadzania wody z dachów do kanalizacji deszczowej.
- A przecież mieszkańcy mogliby ją wykorzystać do własnych celów - zwróciła uwagę radna Dominika Jackowski. Według niej nawet obowiązek budowania dachów dwuspadowych nie służy walce z ociepleniem klimatu: - A przecież, gdyby mieszkańcy mogli budować domy z dachami płaskimi, to na dachach mogliby budować ogródki.
- A co z problemem wycinki drzew, przez co miasto się dodatkowo nagrzewa? - pytała radna Grażyna Zielińska.
- Są sytuacje, gdzie nie możemy odmówić takim wnioskom o wycinkę - odpowiadała dyrektor Kieszkowska.
Urzędnicy zapewniają, że część z uwag radnych jest już w zainteresowaniu urzędników i będą wprowadzane w życie.
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?