Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy lekarz popełnił błąd?

Agnieszka Tarczykowska, 14 marca 2006 r.
Dyrektor pogotowia wojewódzkiego powołał specjalny zespół, który zbada czy lekarz udzielający pomocy zmarłej kobiecie z Goleniowa był winny jej śmierci.

"Głos" pisał wczoraj o 37-letniej kobiecie, która zmarła trzy godziny po wizycie u lekarza na pogotowiu. Lekarz Mariusz K. przepisał pacjentce leki na przeziębienie, a kobieta miała, według rodziny, oznaki zawału. Sprawą zajęła się policja i prokuratura.

Kierownik stacji pogotowia nie komentuje sprawy. Dyrektor wojewódzki stacji pogotowia ratunkowego w Szczecinie Roman Pałka powiedział "Głosowi", że powołał ekspertów, którzy ustalą czy lekarz działał zgodnie z procedurą i czy jego postępowanie nie przyczyniło się do zgonu pacjentki.

- Na razie nie można mówić o winie lub niewinności lekarza. Za wcześnie, żeby komentować to zdarzenie, bo nie wiemy jeszcze jaka była przyczyna śmierci. Zespół powołany przeze mnie zbada okoliczności i przeanalizuje zarówno decyzje lekarza jak i ekipy karetki - powiedział nam Roman Pałka.

Lekarz Mariusz K. pracuje normalnie. Jak nam powiedział szef pogotowia wojewódzkiego, wstępne wyniki znane będą w połowie przyszłego tygodnia. Cały czas dochodzenie w sprawie prowadzi goleniowska prokuratura.

- To dopiero początkowy etap postępowania i jedynie sekcja zwłok pozwoli ustalić przyczyny śmierci kobiety. Jest już decyzja o jej przeprowadzeniu - mówi Dorota Pietras z goleniowskiej prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński