Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czwórka złodziei stanie przed sądem

Mariusz Parkitny, 17 maja 2006 r.
Przez 2 miesiące plądrowali sklepy, piwnice, altanki, a nawet gabinet lekarski. Wpadli podczas skoku na dworcowy kiosk. Prokurator postawił im łącznie prawie 30 zarzutów.

Oskarżeni to czterej mężczyźni: 34-letni Marek T, z zawodu piekarz, karany już za jazdę po pijanemu, 22-letni Piotr L., mechanik samochodowy, 21-letni Tomasz B. oraz 19-letni Przemysław S. Dwa ostatni mają wykształcenie podstawowe, bez zawodu. Całą czwórkę oprócz przestępczego procederu łączy to, że byli bezrobotnymi.

Zaczęli działać pod koniec ubiegłego roku. Włamywali się do hurtowni, sklepów, piwnic, altan w Pyrzycach. Prokurator postawił im łącznie prawie 30 zarzutów. Nie gardzili niczym. Z hurtowni przy ul. Bogusława zabrali fasolkę po bretońsku, pulpety w sosie, soki, makarony, a nawet sos chiński. W piwnicach kradli rowery, słoiki z konfiturami, kuchenkę gazową, aluminiowe garnki i patelnie. W jednej z altanek skradli telewizor, latarki oraz 12 rurek aluminiowych od leżaka. Z kolejnej hurtowni wzięli konserwy mięsne i sok "Kubuś". Z gabinetu lekarskiego skradli laptopa o wartości 3 tysięcy zł. Sprzęt sprzedali koledze, który za paserstwo też stanie przed sądem.

Wpadli 4 lutego podczas próby włamania do sklepu na dworcu PKP przy ul. Kolejowej. Po wyważeniu zamków złapała ich policja.

Cała czwórka przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze. Prokuratur uzgodnił z nimi kary więzienia w zawieszeniu i grzywny. Będą też musieli naprawić szkody pokrzywdzonym. 19-letni Przemek S. będzie pod opieką kuratora. O wysokości kar zdecyduje ostatecznie Sąd Rejonowy w Stargardzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński