Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cztery wsie bez wody

Andrzej Kordylasiński
- Beczkowozem mogę stanąć tylko tam, gdzie nie ma niebezpieczeństwa dla ruchu drogowego. Niech ludzie wystawią przed dom bańki na wodę, lub wywieszą szmatkę, wtedy będę wiedział, kto potrzebuje wody - mówi Stefan Trojnacki (drugi z prawej), który wczoraj rozwoził wodę dla mieszkańców.
- Beczkowozem mogę stanąć tylko tam, gdzie nie ma niebezpieczeństwa dla ruchu drogowego. Niech ludzie wystawią przed dom bańki na wodę, lub wywieszą szmatkę, wtedy będę wiedział, kto potrzebuje wody - mówi Stefan Trojnacki (drugi z prawej), który wczoraj rozwoził wodę dla mieszkańców.
Cały nadodrzański pas od Osinowa Dolnego do Siekierek zaopatrywany jest od wczoraj w wodę z beczkowozów. To skutek włamania do ujęcia wody i braku pewności, że woda nie została zanieczyszczona.

- O tym, że woda może nie nadawać się do spożycia i do mycia dowiedziałam się od sołtysa w poniedziałek rano. Potem kilka godzin czekałam, aż wodę dowiozą - żali się nam pani Barbara Wójtowicz, mieszkanka Starego Kostrzynka.

Badają, czy skażona

Problem dotyczy mieszkańców 4 dużych miejscowości gminy Cedynia: Siekierek, Starej Rudnicy, Starego Kostrzynka i Osinowa Dolnego. W tej ostatniej wsi jest ujęcie wody, do którego dokonano włamania. Sprawą zajęła się prokuratura. Wczorajsza plotka głosiła, że woda jest niezdatna do picia nawet w Cedyni.

Butelkowana woda w sklepach została wykupiona. Problem z wodą pitną dotyczy jednak tylko nadodrzańskich miejscowości. Czy została skażona, bada sanepid. Wynik będzie prawdopodobnie w czwartek.

Sołtysi ostrzegali

Włamanie do zbiorników wyrównawczych w Osinowie Dolnym wykryto w niedzielę wieczorem. Ktoś pozrywał kłódki. Wszczęto procedurę. O możliwości skażenia wody poinformowani zostali sołtysi. Mieli przekazać ostrzeżenie mieszkańcom. Sołtysi wywiesili informacje: "zawiadamia się, że woda z wodociągu Osinów Dolny z uwagi na podejrzenia skażenia nie nadaje się do spożycia (przygotowania zimnych napojów, potraw, mycia zębów itp.). Woda z kranu nadaje się do spłukiwania ustępów. Woda będzie dostarczana beczkowozem".

- Problem w tym, że nie wiadomo, o której dokładnie przyjedzie ten beczkowóz. Nie można przecież wciąż wypatrywać, kiedy dotrze woda - mówi Andrzej Gartman, sołtys Starego Kostrzynka.

Właściciel nabrał wody w usta

Ujęcie wody eksploatują Wodociągi Zachodniopomorskie z siedzibą w Goleniowie. Dodzwoniliśmy się do Roberta Kuszyńskiego, dyrektora ds. organizacji i zarządzania.

- Nie mogę w tej chwili udzielić żadnej informacji. Trwa postępowanie prowadzone przez policję - powiedział nam dyrektor Kuszyński.

Wczoraj początkowo jeździły dwa beczkowozy. Po południu dotarł trzeci. Dziś ma być kolejny.

- Trzeba zachować spokój. Wszystko jest teraz pod kontrolą. Musimy poczekać na wynik badań, a to musi potrwać kilka dni - mówi Adam Zarzycki, burmistrza Cedyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński