Szczecińscy celnicy skontrolowali przesyłkę pocztową z Indii. Było w niej 4,5 tysiąca prezerwatyw z logo znanej marki produkującej prezerwatywy. Jak się jednak okazało, producent nic o nich nie wiedział.
- Prezerwatywy nie pochodzą z autoryzowanego przez właściciela znaku miejsca produkcji, stąd jest prawie pewne, że są podróbką markowego wyrobu - informuje Izba Celna w Szczecinie.
Przesyłka miała trafić do mieszkanki Szczecina. Wartość przechwyconych prezerwatyw oszacowano na ponad 13 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?