Wystarczy zrzec się na piśmie prawa do ubezpieczenia i zapłacić, żeby bez kolejki dostać się na operację. Takie opłaty pobiera Zakład Chirurgii Stomatologicznej PAM w Szczecinie. Minister zdrowia powiedział "Głosowi", że takie praktyki są bezprawne.
Nie chcesz płacić, czekaj do stycznia
- To nie do końca prawda - tłumaczy dr Leszek Myśliwiec, kierownik Zakładu Chirurgii Stomatologicznej PAM. - Osoby z bólem, czy przypadki pilne przyjmujemy na bieżąco, z dnia na dzień. Przecież trudno byłoby odesłać na styczeń przyszłego roku kogoś, kto zgłosił się z ropniem. Jednak rzeczywiście na planowe zabiegi jest długa kolejka. Do przyszłego roku.
Rejestratorka w tym samym zakładzie, gdzie nasza reporterka próbowała się zarejestrować do usunięcia ósemki miała mniej wątpliwości.
- Jestem ubezpieczona, czy mogłabym u państwa poddać się usunięciu ósemki?
- A bardzo boli?- spytała rejestratorka.
- Nie bardzo, ale już zaczyna mi przeszkadzać.
- To mogę zarejestrować na styczeń.
- Dopiero na styczeń?
- Taka jest kolejka.
- A jeśli zapłacę?
- To przyjmiemy od ręki - poinformowała rejestratorka.
Za taką pomoc trzeba zapłacić w zależności od stopnia trudności zabiegu od 60 do 200 zł.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?