Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarni Szczecin już bez drugiego członu w nazwie

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Czarni Szczecin cały czas są otwarci na chętnych do gry w klubie.
Czarni Szczecin cały czas są otwarci na chętnych do gry w klubie. Krzysztof Kaczmarek Fotografia
W 2017 r. przystąpili do rozgrywek pod skrzydłami Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej jako Czarni 44 Szczecin. Teraz chcą być po prostu „Czarni” Szczecin.

Wcześniejsza nazwa po pierwsze miała nawiązywać do istniejącego od lat 50. klubu w Szczecinie, ale też łączyć środowisko piłkarskich pasjonatów, którzy przez kilka lat grali w amatorskich rozgrywkach. Człon „44” to było nawiązanie do historii Powstania Warszawskiego i do 44. Obronnej Męskiej Drużyny Harcerskiej „Mury”. To właśnie grupa zapaleńców związanych z harcerstwem, zaczęła grać w piłkę i postanowiła powalczyć pod nazwą „Czarnych”. Człon „44” funkcjonował w oficjalnych dokumentach, ale nie był powszechnie używany.

- Decyzją zarządu klubu od nowego sezonu „czwórki” znikają z nazwy – mówi Jakub Cicio, prezes klubu. - Chcemy uprościć nazwę, aby łatwiej się kojarzyła, płynniej się ją wymawiało i nikt nie zastanawiał się o co chodzi z tymi czwórkami. Przecież Klub nie powstał w 1944 roku ani nie nawiązuje do klubu powstałego w 1944 roku. Chcemy jeszcze bardziej nawiązać do Czarnych, powstałych w 1953 roku w Szczecinie.

Czarni to jeden z najmłodszych klubów w Szczecinie (choć nawiązujący do tego funkcjonującego przez lata na boisku przy ul. Chopina), ale też działający wielotorowo. To nie są tylko występy drużyny seniorów (przebili się już do A Klasy), ale też rozwój klubowej akademii. Czarni mają drużyny skrzatów (dzieci urodzone w latach 2013/2014), żaków (2011/2012), orlików (2009/2010) i smoków (2015/2016). To ok. setka trenujących dzieciaków.

- To wyjątkowo pracowite lato w naszej Akademii. Trenujemy przez całe wakacje z wyjątkiem dwóch „obozowych” tygodni. Teraz dzieci z Akademii uczęszczają na półkolonie, które współfinansowane są ze środków Urzędu Miejskiego. W ciągu dwóch tygodni, oprócz treningów, dzieciaki spędzą aktywnie czas na Arkonce, nad Miedwiem, popłyną statkiem w rejs po szczecińskim porcie i wybiorą się w nadmorską podróż koleją wąskotorową – wyjaśnia Cicio.

7 sierpnia rozpocznie się dziesięciodniowy obóz nad Jezioro Lubie koło Złocieńca. Dzieci będą podzielone na dwie grupy: z większym i mniejszym natężeniem treningów piłkarskich. A poza piłką w planach są też odwiedziny Parku Rozrywki Pomerania w okolicach Kołobrzegu, oraz jeden z największych parków linowych w Rudnicy.

- Na początku września rozpoczniemy cykl dodatkowych, bezpłatnych treningów pod hasłem „Piłka Nożna nie tylko dla chłopców”. Będą to zajęcia przygotowane z myślą o dziewczynkach, aby zachęcić je do gry w Czarnych. Środki na bezpłatne treningi pozyskaliśmy z Urzędu Miasta w ramach programu „Mikrodotacje”. Pierwsze zajęcia już 5 września na Hożej – mówi prezes klubu.

Promocja treningów dla dziewczynek nie oznacza, że klub zamknięty jest dla chętnych do treningów chłopców.

- Można powiedzieć, że cały czas mamy dni otwarte w klubie. Zapraszamy zarówno dorosłych zawodników, w wieku od 16 lat, jak i najmłodszych z roczników 2016-2010. Można przyjść na kilka treningów i spróbować swoich sił w naszym zespole – zachęca Jakub Cicio.

20 września odbędzie się coroczny festyn charytatywny organizowany przez Czarnych. To już trzecia edycja imprezy, mającej na celu wspólną zabawę połączoną z pomocą potrzebującym. Jeśli ktoś jest chętny do udziału w wydarzeniu lub chciałby pomóc – to może skontaktować się z klubem. - Od miesiąca działa nowa strona internetowa klubu. Pod adresem czarniszczecin.pl można śledzić nasze działania, pozyskać informacje na temat grup trenujących oraz poznać bliżej kadrę pierwszego zespołu. Praca nad stroną trwała dwa miesiące – dodaje Cicio.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński