Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarne chmury nad lekarzem, który nie płaci pacjentce w śpiączce za błąd

Mariusz Parkitny
Andrzej Szkocki
Majątek, który anestezjolog oddał żonie zostanie zabezpieczony, aby w razie skazania, komornik miał z czego ściągnąć dług. Chodzi po ponad 1,6 mln zł.

Taką decyzję podjęła dzisiaj sędzia Magdalena Ledworowska z Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże. Cieszył się z niej Jan Kozodój, ojciec młodej kobiety, która od dziesięciu lat jest w śpiączce po nieudanej operacji. Błąd podczas zabiegu popełnił anestezjolog, Wiesław S. ze Szczecina. Od kilku lat nie płaci zasądzonych dla pacjentki pieniędzy, m.in. renty. Dług urósł już do 1,6 mln zł. Jakiś czas temu lekarz przepisał majątek swoje żonie, a ona pozwała go o alimenty. Sąd przyznał kobiecie prawie 20 tysięcy złotych miesięcznie, czyli praktycznie całą pensję anestezjologa. Prokuratura dopatrzyła się w tym zmowy i dlatego oskarżyła lekarza i jego żonę o utrudnianie komornikowi odzyskania długu. Oboje nie przyznają się do winy.

Dzisiaj procesu nie udało się otworzyć, bo nie przyszli oskarżeni (dzień wcześniej zmarł ojciec oskarżonej, sąd wziął to pod uwagę). Sąd wydał jednak ważną decyzję dotycząca majątku żony lekarza. Na domu, w którym oskarżeni mieszkają ustanowiona będzie hipoteka przymusowa do wysokości 2,17 mln zł. Zabezpieczenie w tej samej kwocie będzie także na nieruchomości niezabudowanej (o pow. 1,1 hektara), którą oskarżona posiada w powiecie polickim.

- To na wypadek, gdyby zapadł wyrok skazujący i była potrzeba naprawienia szkody lub zapłacenia grzywny pokrzywdzonej - tłumaczyła sędzia Magdalena Ledworowska.

Skąd akurat 2,17 mln zł? To suma długu lekarza (1,6 mln zł) oraz maksymalnej grzywny jaką sąd może przyznać (570 tys. zł). Decyzja jest nieprawomocna. Adwokaci oskarżonych zapewne ją zaskarżą.

Kolejna próba rozpoczęcia procesu 15 kwietnia.

W innym postępowaniu prokuratura chce, aby sąd obniżył alimenty dla żony lekarza z 19,5 tys. zł do niespełna 4 tysięcy zł. Decyzji jeszcze nie ma, ale w połowie marca sąd zgodził się, aby komornik przekazywał żonie już tylko połowę z 19,5 tysiąca alimentów.

Polecamy na gs24.pl:

W południe w Osinowie Dolnym eksplodowało stoisko z fajerwerkami.

Eksplozja w Osinowie Dolnym. Sprzątanie potrwa kilka dni, ra...

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński