Cyrk Zalewski wystąpi w Szczecinie. Po raz pierwszy od wybuchu pandemii

Widzowie zobaczą: mrożące krew w żyłach motory w kuli śmierci, niesamowity pokaz wielkiej iluzji, „żelaznego” strong mana czy znany ze słynnego Cirque du Soleil numer gimnastyczny na bungee! Najmłodsi widzowie mogą liczyć na bliskie spotkanie ze swoimi bohaterami: Shimmer i Shine, Spidermanem i najprawdziwszym dinozaurem...

Najstarsza cyrkowa rodzina w Polsce powraca do polskich miast i miasteczek z wyjątkowym show zaadresowanym dla widzów od 3 do 103 lat.

W sobotę i niedzielę (3 i 4 lipca) odbędą się w Szczecinie cztery blisko dwugodzinne spektakle. Program przedstawienia został skonstruowany tak, aby świetne bawiły się nim trzy pokolenia widzów: dzieci, rodzice i dziadkowie.

- Tęskniliśmy za naszymi widzami. Biorąc pod uwagę naszą dotychczasową aktywność, 8 miesięcy przerwy to bardzo długi czas. Nie zmarnowaliśmy go - nowa perspektywa spojrzenia na naszą sztukę, godziny prób, wiele przygotowań – wszystko po to, aby znów bawić i zachwycać goszczących pod naszym namiotem Polaków. Dziękujemy, że wciąż jesteście z nami – mówi Kamil Zalewski, reżyser i jedna z gwiazd najnowszego spektaklu Cyrku Zalewski.

Jak zapewnia, spektakl zachwyci nawet najbardziej wymagających widzów. Cyrkowi akrobaci i sztukmistrze udowodnią w nim, że ograniczenia ludzkiego ciała nie istnieją, a iluzjonistyczne pokazy zatrą granicę między magią a rzeczywistością. Widzów podczas całego spektaklu będzie zabawiał - znany z polskich i międzynarodowych aren, nagradzany na prestiżowych festiwalach cyrkowych - klaun RiCO.

Pod namiotem Cyrku Zalewski, który stanie przy ul. 1 Maja, wystąpią artyści z Łotwy, Polski, Ukrainy, Chile, Argentyny, Brazylii. Zalewscy od wielu lat bardzo mocno wspierają także młode pokolenie polskich artystów cyrkowych, w tym roku pod kopułą swojego namiotu ponownie będą prezentować artystów - absolwentów Szkoły Sztuki Cyrkowej w Julinku.