Cukier w centrum uwagi internautów, bo na półkach pusto

W sklepach, szczególnie dużych sieci spożywczych, cukru brakuje. Klienci, nasi Czytelnicy, są zaniepokojeni. - W mojej Biedronce cukru nie widziałam już od kilku dni, w Lidlu też - mówi nam pani Katarzyna. - A obsługa nie potrafi mi odpowiedzieć kiedy cukier się pojawi. A przecież trwa sezon na przetwory. Jak ja mam je przygotować? - pyta.

Inny z naszych Czytelników cukier znalazł w sklepie firmowym PZZ Stoisław, ale za około 4,50 zł za kilogram, tymczasem jeszcze niedawno płacił 3,20 zł w sklepie sieci Biedronka. Przyznaje, że mimo tej wyższej ceny, zrobił mały zapas. Bo uważa, że ta cena jeszcze może wzrosnąć.

Cena cukru od zeszłego roku rzeczywiście wzrosła, już o około 35 procent (latem 2021 roku kilogram można było kupić za około 2,5 złotego). W sklepach sieciowych cena cukru w ciągu ostatnich kilku dni mieściła się w przedziale od 2,99 do 4,49 złotego. W osiedlowych sklepach za kilogram trzeba zapłacić więcej, nawet 6 złotych.

Teraz cukru zaczęło brakować. Dlaczego? Sieć Biedronka tłumaczy to „okazyjnymi cenami”, które wprowadziła. Z tych promocji zaczęli jednak korzystać nie tylko zwykli klienci, ale także przedsiębiorcy. Wprowadzenie limitów ma rozwiązać ten problem.

Aleksandra Robaszkiewicz z sieci Lidl Polska zapewnia, że u nich problemu nie ma. - Dostawy realizujemy w sposób ciągły do naszych wszystkich 800 sklepów. W niektórych lokalizacjach w przypadku wybranych produktów, np. cukru, zauważamy popyt wyższy niż zwykle. Przy skokowej sprzedaży, w jednostkowych sytuacjach może się zdarzyć, że obrót produktami bardzo przyspiesza. Jednak podkreślamy, że wszystkie dostawy odbywają się regularnie.

Szymon Smajdor z Krajowej Grupy Spożywczej wyjaśnia: - Dostarcza cukier do wielu sieci sklepów i zamówienia realizowane są zgodnie z zawartymi kontraktami, a dostawy odbywają się bez zakłóceń. Polityka cenowa sieci detalicznych jest w pełni zależna od poszczególnych sieci i dostawcy produktów nie mają na nią wpływu. Naturalnym zjawiskiem jest zwiększony popyt w sezonie letnim, podczas którego zarówno przedsiębiorstwa przetwórcze, jak również gospodarstwa domowe wykorzystują większe ilości cukru na przetwory. Krajowa Grupa Spożywcza S.A. zaopatruje około 40% odbiorców cukru w Polsce. Pozostałe ok. 60% cukru jest produkowane i dostarczane do klientów w Polsce przez trzy koncerny niemieckie. Krajowa Grupa Spożywcza S.A. dostarcza cukier w ramach swoich zobowiązań.

Ale zdaniem Kazimierza Kobzy, dyrektora Krajowego Związku Producentów Buraka Cukrowego, kryzys na rynku cukru jest faktem. Wywołały go też unijne regulacje. - Reforma rynku, zapoczątkowana w latach 2006-2009, spowodowała zmniejszenie unijnej produkcji o 6-7 mln ton. Produkcję zmniejszyły także cukrownie w Polsce. W efekcie z eksportera stajemy się importerem - powiedział dla Polskapress. - Obecnie spożycie krajowe cukru oceniane jest na około 1,62 mln ton, tymczasem kwota przyznana Polsce to 1,4 mln ton. Niewiele więcej wyprodukowały nasze cukrownie - mówi.

Jest jeszcze jeden powód obecnych problemów z cukrem. Rynek psuje zachowanie klientów i paniczne kupowanie na zapas, które znamy z początków pandemii. A taka panika sprawia, że rzeczywiście towarów zaczyna brakować.