Od miesiąca mieszkańcy wsi w gminie Przybiernów nie mogą sobie poradzić z czymś, co napada ich gospodarstwa i zagryza zwierzynę. Tajemnicza bestia w nocy z soboty na niedzielę znów zaatakowała w Moraczu i Czarnogłowach.
- Dla mnie to jest niezrozumiałe, bo klatki są tak zamknięte, że można je otworzyć mając ręce, a nie łapy, dlatego mi się wydaje, że temu psu ktoś pomaga i myślę, że musi to być człowiek z psem. Dziwne jest też to, że kilka królików ułożono równo, jeden obok drugiego pod klatkami - mówi Piotr Grzybowski z Moracza.
Po spustoszeniu w gospodarstwach atakowanych przez mordercę, poza nieżywymi zwierzętami, pozostają ślady łap i pazurów, które ludzie nazywają nieziemskimi.
- Policja każe nam samym pilnować swoich gospodarstw, ale jak mamy to zrobić skoro oni wczoraj z noktowizorami pilnowali terenu i nie wypatrzyli nic, a bestia grasowała całą noc po wsiach? - pyta Stanisław Stanik z Moracza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?