Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej kadrowiczek w składzie siatkarskiego Chemika. Co z Malwiną Smarzek?

jakub lisowski
Martyna Grajber wzmocni rotację przyjmujących w Chemiku. Na tej pozycji są same reprezentantki
Martyna Grajber wzmocni rotację przyjmujących w Chemiku. Na tej pozycji są same reprezentantki Sylwia Dąbrowa
Pięć aktualnych reprezentantek Polski może być w kadrze Chemika Police na następny sezon. Wygląda ona coraz ciekawiej.

Po tym jak Izabela Bełcik i Katarzyna Gajgał-Anioł zakończyły kariery, było pewne, że Chemik poszuka nowych zawodniczek na polskim rynku transferowym. W Lidze Siatkówki Kobiet obowiązuje limit cudzoziemek, dlatego kluby muszą ostrożnie wzmacniać się tymi, które nie mają polskiego obywatelstwa.

Chemik zabrał się żwawo do budowania zespołu na następny sezon. Znamy już dwucyfrową liczbę siatkarek, które na pewno zagrają w jego barwach. Trzy z nich Marlena Pleśnierowicz, Natalia Mędrzyk i Martyna Grajber to aktualne reprezentantki Polski, a czwarta Martyna Łukasik wyrwała się do odpowiedzi sama i zadeklarowała, że dołączy do zespołu. Piąta Malwina Smarzek ma ważny kontrakt z Chemikiem i oficjalnie nadal nie znalazł się chętny na jej wykupienie.

Za kluczowe postaci w zespole uznaje się rozgrywające. Na tej pozycji znana już kibicom Sladjana Mirković będzie rywalizować z Marleną Pleśnie-rowicz. Pochodząca z Wielkopolski siatkarka przeniosła się do Chemika z BKS Profi Credit Bielsko-Biała. To córka byłego bramkarza - Lecha Poznań, Zbigniewa Pleśnierowicza.

- Zanim zajęłam się siatkówką trenowałam tenis i pływanie - wspomina Pleśnierowicz. - Brat trenował nożną, ja nigdy. W szkole podstawowej byłam silna fizycznie i dość wysoka. Mój pierwszy szkoleniowiec zabrał mnie na trening siatkówki. Spodobało mi się to i tak się zaczęło.

Na dokładne wystawy od Pleśnierowicz będą oczekiwać m.in. przyjmujące. Do Bianki Busy i Natalii Mędrzyk dołączyła niedawno Martyna Grajber.

Kolejna pochodząca z Wielkopolski policzanka spędziła poprzednie pięć sezonów w Grot Budowlanych Łódź. Potrafiła napsuć krwi chemiczkom np. w półfinale ligi. Ma już na koncie Puchar i Superpuchar Polski.

Na pozycji atakującej ma występować Martyna Łukasik. Jej menedżer Andrzej Grzyb tłumaczył, że choć nastolatka doszła do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktu z Treflem Kraków, to ostatecznie zdecydowała się skorzystać z lepszej oferty Chemika.

Konkurentką Łukasik ma być Magdalena Stysiak, która powraca do zespołu z wypożyczenia. Ma za sobą debiut w Chemiku, ale dotychczas nie zagrzała w nim miejsca. Tym razem ma być inaczej.

Zmiany następują również na środku siatki. Kontrakt z Chemikiem przedłużyła Agnieszka Bednarek-Kasza i spędzi w nim już szósty sezon. Przed nią i jej nowymi konkurentkami wyzwanie, jakim niewątpliwie jest zastąpienie Stefany Veljković. Poza weteranką spróbują to zrobić Chiaka Ogbogu i Iga Chojnacka.

- Chemik to topowa marka, najlepsza w kraju. Jego siatkarki udowadniają to sezon po sezonie. Decyzja o podpisaniu kontraktu była dla mnie bardzo prosta. Zdecydowałam się szybko, nie musiałam się długo zastanawiać - mówi Chojnacka.

Na pozycji libero będzie występować niezmiennie Aleksandra Krzos. W poprzednim sezonie była ona zmuszona zagrać od początku do końca we wszystkich meczach Chemika i podołała temu zadaniu. Wiadomo, że niebawem będzie mieć konkurentkę, a to oznacza, że także Krzos czeka rywalizacja w coraz ciekawiej wyglądającej kadrze Chemika.

Wideo: TAK ONI ŚPIEWAJĄ. Oficjalne piosenki na mundial

Wideo: FANTUBA. Który piłkarz jest najprzystojniejszy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński