Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej dzieci i młodzieży sięga po niebezpieczne dopalacze [wideo]

Paulina Targaszewska
Młodzi ludzie szkodliwe dopalacze najczęściej kupują przez internet, za pomocą stron założonych na zagranicznych serwisach. Substancje dostępne są w różnych formach np. w postaci proszku czy tabletek
Młodzi ludzie szkodliwe dopalacze najczęściej kupują przez internet, za pomocą stron założonych na zagranicznych serwisach. Substancje dostępne są w różnych formach np. w postaci proszku czy tabletek 123rtf
W tym roku już 28 niepełnoletnich osób trafiło do szpitala przy ul. Wojciecha przez dopalacze. Sanepid regularnie kontroluje punkty, podejrzane o sprzedaż tych groźnych substancji

Gdzie szukać pomocy? Najważniejsze numery telefonów

Gdzie szukać pomocy? Najważniejsze numery telefonów

800 060 800 - Bezpłatna, całodobowa infolinia Głównego Inspektora Sanitarnego.
Pod tym numerem telefonu możemy uzyskać informacje na temat negatywnych skutków zażywania dopalaczy oraz o możliwościach leczenia. Infolinia jest także przeznaczona dla rodziców, którzy mają wątpliwości, czy ich dzieci zażywają dopalacze. Na infolinię GIS można przekazywać także informacje, które mogą ułatwić służbom dotarcie do osób handlujących tymi nielegalnymi substancjami.

116 111 - Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
Służy on młodzieży i dzieciom potrzebującym wsparcia, opieki i ochrony. Zapewnia dzwoniącym możliwość wyrażania trosk, rozmawiania o sprawach dla nich ważnych oraz kontaktu w trudnych sytuacjach. Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia jest dostępna codziennie w godzinach 12:00 - 20:00, pomoc online dostępna na www.116111.pl/napisz. Tylko w 2014 roku specjaliści przeprowadzili 3205 rozmów dotyczących dopalaczy.

800 100 100 - Telefon dla rodziców i nauczycieli w sprawach bezpieczeństwa dzieci.

Telefon prowadzi Fundacja Dzieci Niczyje. Linia dostępna od poniedziałku do piątku w godzinach 12:00 - 18:00 i on line: [email protected].

Konkret, Sztywny Misza, Baka, Mocarz, Władziu, Kosior, Wizjoner - to nie przezwiska kolegów z klasy, choć wielu nastolatkom te nazwy są znane. To nazwy dopalaczy - produktów zawierających substancje psychoaktywne, których nie ma na liście środków kontrolowanych przez ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało swój spot antydopalaczowy pt. "Taki z ciebie mocarz".

Coraz więcej pacjentów

W ciągu ostatnich lat w mediach pojawiło się wiele doniesień na temat dopalaczy i skutków jakie wywołały. Wiele osób, głównie młodych, po zażyciu dopalaczy trafiło do szpitali. Na oddział Pediatrii, Nefrologii ze Stacją Dializ i Leczenia Ostrych Zatruć szpitala Zdroje w tym roku przyjęto z powodu dopalaczy już 28 niepełnoletnich osób. Oznacza to, że statystyki się pogarszają, bo w ubiegłym roku pacjentów przez całe 12 miesięcy do szpitala po dopalaczach trafiło zaledwie czterech.

Jak wygląda hospitalizacja pacjenta, który trafia do szpitala zatruty dopalaczami?

- Postępowanie wygląda tak samo, jak w przypadku każdego innego pacjenta, który z objawami zatrucia trafia na nasz oddział - mówi prof. Andrzej Brodkiewicz z oddziału Pediatrii, Nefrologii ze Stacją Dializ i Leczenia Ostrych Zatruć szpitala Zdroje. - Przeprowadzamy płukanie żołądka, prowadzimy obserwację, wykonujemy badania krwi i moczu, aby ustalić, jaką substancją zatruł się pacjent. Niestety, w przypadku zatruć dopalaczami wyniki testów są często negatywne. Nie wykrywamy więc dopalaczy, ale to młodzi pacjenci sami przyznają się, że je zażyli i po nich właśnie źle się poczuli.

O tym jak długo pacjent po dopalaczach zostanie w szpitalu zależy od jego stanu zdrowia. Zwykle nie jest to dłużej niż jeden dzień.

Oszukują sprzedawcy

Dopalacze reklamowane przez sprzedawców jako środki mające poprawić nam nastrój, dodające energii czy relaksujące w rzeczywistości wypalają i wyniszczają organizm.

Sprzedawcy naiwnym nastolatkom wmawiają, że dopalacze są bezpieczną alternatywą dla szkodliwych i uzależniających narkotyków. Podają informacje na temat badań rzekomo potwierdzających brak szkodliwości określonej substancji. W rzeczywistości jednak informacje z badań dotyczą często jedynie faktu, że dane dopalacze nie zawierają substancji objętych w 2010 roku kontrolą prawną, co jest absolutnie nie równoważne z tym, że oferowane produkty są bezpieczne dla użytkowników.

Skutki uboczne

W zależności od rodzaju dopalaczy, mogą pojawić się różne skutki uboczne. I tak BZP w postaci białego proszku, tabletek czy kapsułek działa podobnie do amfetaminy. Przy jego zażywaniu mogą pojawić się bóle brzucha, nudności, wymioty, bezsenność, dziwne myśli, a nawet napad padaczki.

Mefedron sprzedawany jako biały proszek, tabletki lub płyn ma wywoływać euforię, pobudzać i zwiększać chęć rozmowy. Może jednak doprowadzić do kołatania serca, drgawek, nudności, zaburzenia pamięci i stany depresyjne.

Popularne mieszanki ziołowe, które mają zastąpić konopie, mają uspokajać i relaksować. Tymczasem po ich paleniu mogą pojawić się problemy z oddychaniem, stany lękowe, zmęczenie, bóle głowy i problemy z koncentracją.

- Mam prawie 19 lat, przez około rok zażywałem dopalacze w postaci proszku oraz do palenia - pisze internauta na jednym z internetowych forów. - Chociaż jużje odstawiłem, nie mam siły, jestem ciągle zmęczony i śpiący, nawet od razu po przebudzeniu. Mam strasznie głupie i ograniczone myśli. Czuję, jakbym cofał się w rozwoju. Tracę na masie, bolą mnie wszystkie stawy, głowa, często miewam migreny. Od jakiegoś czasu słabiej widzę. A to tylko część dolegliwości.

Co gorsze od dopalaczy można się uzależnić.

- Nie wykluczam, że regularne zażywanie dopalaczy może spowodować uzależnienie - mówi prof. Brodkiewicz. - Warto tu podkreślić, że jeżeli młody pacjent zażył dawkę dopalaczy i tym samym próbował odebrać sobie życie, wówczas kierowany jest na oddział psychiatrii.

Nielegalne, ale obecne

Do końca 2010 roku sprzedaż dopalaczy w Polsce odbywała się w specjalnych sklepach (tzw. smart shops). We wrześniu 2010 roku zaczęła się wojna z dopalaczami. Zamknięto ponad tysiąc punktów handlowych, w których dopalacze były dostępne. Kontrole podejrzanych punktów wciąż się odbywają.

- Pod stałą obserwacją mamy 4 punkty w regionie, co do których istnieją podejrzenia, że są w nich sprzedawane dopalacze - mówi Małgorzata Kapłan, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Prosimy też mieszkańców o informowanie nas o takich miejscach. Jeśli tylko zauważą, że gdzieś są sprzedawane dopalacze, powinni nas poinformować pod numerem tel. 800 060 800.

Niestety dopalacze są wciąż dostępne przez internet - sprzedawcy uruchamiają strony na zagranicznych serwisach i w ten sposób omijają polskie prawo.

W środę rozpoczęła się zorganizowana przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych kampania "Dopalacze kradną życie". Ambasadorami kampanii są m.in. Jurek Owsiak i Marcin Gortat. - Jeśli dziś, jednym głosem, wspólnie będziemy ostrzegać tych młodych ludzi - ale nie nakazując lub nie zakazując, bo przecież wiecie jak to jest w młodym wieku - ludzie najczęściej mówią: zrobię dokładnie odwrotnie; nie lubią nakazów i zakazów. Oni muszą zrozumieć, że to jest coś co grozi ich zdrowiu i życiu - powiedziała premier Ewa Kopacz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński